Adrian Smith

i

Autor: Nur Photo/East News

Wypowiedzi muzyków

Adrian Smith wspomina, jak odrzucił ofertę dołączenia do Iron Maiden. Gitarzysta mocno tego żałował

2025-05-12 13:14

Adrian Smith dołączył do Iron Maiden po tym, jak grupa wydała debiutancki album. Gitarzysta mógł znaleźć się w składzie Żelaznej Dziewicy jednak zdecydowanie wcześniej. Postanowił jednak odrzucić ofertę, czego później żałował. Smith miał szczęście, że jeszcze jedna propozycja do niego nadeszła...

Adrian Smith wspomina, jak odrzucił ofertę dołączenia do Iron Maiden

W 1980 roku brytyjska formacja Iron Maiden wydała swój debiutancki album zatytułowany po prostu Iron Maiden. Niedługo po jego premierze ze składu został usunięty gitarzysta Dennis Stratton. Na jego miejsce zatrudniono Adriana Smitha, który... mógł dołączyć do ekipy Żelaznej Dziewicy wcześniej.  

Mija 40 lat od pierwszych koncertów Iron Maiden w Polsce. "Byli jak z innej bajki"

W 1979 roku nagrywali swój pierwszy album. Mieli już podpisany duży kontrakt z EMI Records i zadzwonili do mnie. Myślę, że zrobił to Steve Harris. Powiedział do mnie: "Słuchaj, szukamy gitarzysty. Czy byłbyś zainteresowany?". W tym czasie miałem własny zespół [Urchin, który założył po ukończeniu szkoły w wieku 16 lat - przyp. red.]. Więc, żeby skrócić długą historię, odpowiedziałem, że nie. Odrzuciłem ich propozycję. Wydali płytę, która okazała się numerem jeden w Anglii. Pojechali w trasę z Kiss i tak dalej – powiedział Smith w rozmowie z AM/FM Magazine

Gitarzysta mocno żałował, że odrzucił taką ofertę. Na jego szczęście, rok później, przypadkowo, trafił na muzyków Iron Maiden na ulicy. – Dosłownie wpadłem na Dave'a Murraya i Steve'a Harrisa. Byli ubrani w nowe skórzane kurtki i mieli naprawdę długie włosy. A ja właśnie swoje ściąłem, były naprawdę krótkie. No i powiedzieli do mnie: "Słuchaj, być może szukamy kogoś. Czy tym razem jesteś zainteresowany?". Odpowiedziałem od razu, że byłbym zainteresowany. To był moment "ostatniej szansy" – dodał muzyk, który rzeczywiście dołączył do Iron Maiden przed nagrywaniem krążka Killers (1981). 

W 1990 roku Smith, po sześciu płytach, postanowił odejść z Iron Maiden. Muzyk nie był zadowolony z kierunku, jaki zespół obrał z myślą o kolejnym albumie. Choć na albumie No Prayer for the Dying znalazł się jeden utwór, którego był współautorem (Hooks in You), to na płycie zadebiutował jego następca, Janick Gers. 

Gitarzysta po odejściu z grupy skupił się na sprawach rodzinnych, założył także formację Psycho Motel, z którą nagrał dwa albumy. Później współpracował z wokalistą Bruce'em Dickinsonem przy jego solowych krążkach: Accident of Birth oraz The Chemical Wedding

W 1999 Smith wrócił do składu Iron Maiden wraz z Dickinsonem. Od tamtej pory grupa wydała jeszcze sześć studyjnych albumów i cały czas koncertuje. W tym roku muzycy wyruszą w wyjątkową trasę z okazji 50-lecia istnienia. Na nadchodzących koncertach zespół będzie wykonywał wyłącznie utwory z pierwszych dziewięciu płyt, od Iron Maiden do Fear of the Dark. Iron Maiden w 2025 zawita m.in. do naszego kraju. Przypomnijmy, że 2 sierpnia muzycy wystąpią na PGE Narodowym w Warszawie.

Oto najlepsze albumy w dorobku Iron Maiden [TOP5]:

Rockowe kalendarium
Tak odszedł Chris Cornell. Ochroniarz wyważył drzwi zbyt późno. ROCKOWE KALENDARIUM, 12-18 maja