Trzeba przyznać, że castingu do reklamy kosmetyków ani szansy na wybiegu modelek raczej nie wygra, ale może startować w zawodach na jeden z najlepszych materiałów na Wasz przyszły koszmar. Polskiej nazwy jeszcze nie ma, ale tłumacząc angielską możemy nazwać go przydomkiem „rekin żmijowy”.
Zwierzę zostało odkryte w głębokich wodach Oceanu Spokojnego, u wybrzeży Japonii oraz niedaleko Hawajów. Oprócz uśmiechu, który zmroziłby niejednego stomatologa najczęściej ma także czarny kolor i jasnobłękitne oczy. Wygląda tak, jakby jeden z tych gumowych potworów z horrorów sf lat 80-tych ożył i trafił do naszej rzeczywistości. Jedną z jego fascynujących cech jest budowa szczęki, która może się wysuwać do przodu w czasie polowania. Skojarzenia z twórczością H.R. Gigera są jak najbardziej na miejscu.
Ciekawostką jest budowa zębów tej ryby, której łacińska nazwa to Trigonognathus kabeyai. Podczas gdy u większości rekinów zęby służą do przecinania skóry i kości ofiar, stąd ich budowa przypominająca ostrza noży, tutaj mamy do czynienia z cienkimi i zagiętymi ząbkami przypominającymi raczej haczyki. Związane jest to z metodą polowania, rekin żmijowy chwyta ofiarę i połyka ją w całości. Poluje najczęściej na ryby z rodziny świetlikowatych.
Na szczęście ludzka gospodarka, póki co nie znalazła dla tych ryb na tyle przydatnego zastosowania by odławiać je na skalę przemysłową. Zupełnie inny los spotkał ich naturalnego wroga, jaki jest tuńczyk opastun. Ryba ta potrafi osiągać bardzo duże rozmiary (nawet do 180 kilogramów) i jest jednym z niewielu drapieżników, które są w stanie poradzić sobie z czarnym rekinem. Wraz ze swoim krewniakiem – rekinem chochlikiem (Mitsukurina owstoni) pozostają parą największych paskudników w rekinim rodzie. Jednak choć może nie należą do najpiękniejszych, są zdecydowanie jednymi z najciekawszych i uwielbianych przez internautów. Rekin żmijowy szybko został okrzyknięty „prawdziwym Venomem” oraz rybą ninja, a chochlik często nazywany bywa goblinem i przywołuje potwory, które uwielbiamy oglądać w japońskich filmach o kaiju, czy w amerykańskim „Pacific Rim”.
