Policja podgląda kierowców dronami. Chodzi o smartfony

i

Autor: Policja

Policja podgląda kierowców dronami. Chodzi o smartfony

2022-11-22 11:29

Wiele osób za kierownicą za mocno wierzy w swoją podzielność uwagi. Już samo prowadzenie samochodu wymaga śledzeniu kilku rzeczy naraz, a jeśli do tego dorzucimy jeszcze przeglądanie internetu albo jazdę jedną ręką, z drugą przy uchu, robi się szalenie niebezpiecznie.

Trudno powiedzieć jak wiele wypadków spowodowanych jest właśnie takimi nawykami, ale policjantom z podwarszawskiego Piaseczna udało się pokazać skalę na niewielkiej próbie. Przeprowadzili akcję z użyciem drona, rozglądając się po miasteczku i wypatrując osób, które rozmawiają przez telefon ze słuchawką przy uchu w czasie jazdy albo piszą w tym czasie wiadomości. Jednego dnia złapali 13 osób.

Muzyka rockowa lat 90-tych - Polska. Tak brzmiał rodzimy rock w tej dekadzie!

Rozmawianie podczas jazdy z aparatem przy uchu oraz pisanie wiadomości w trakcie ruchu to nie tylko wyjątkowo niebezpieczne nawyki. Można za to zgarnąć mandat 500 zł i 12 punktów karnych. Korzystanie z internetu, a szczególnie mediów społecznościowych, przyzwyczaiło nas do tego, że wszystko dostajemy od razu, bardzo szybko się nudzimy i w każdej chwili możemy przeskoczyć do innej aktywności.

Dlatego wiele osób czekając na coś odruchowo wyciąga telefon, by sobie „poscrollować”, albo szybko odpisać na najnowsze wiadomości. Niestety zdarza się, że robią to na przykład czekając na zmianę świateł na skrzyżowaniu, albo w korku ulicznym. W najlepszym wypadku skończy się to zatorem i pogorszeniem zakorkowania ulicy, ale często potrafi to być przyczyną tragicznych w skutkach wypadków.