Nowy raport CIA na temat UFO. Jest ich znacznie więcej

i

Autor: YouTube

Nowy raport CIA na temat UFO. Jest ich znacznie więcej

2023-01-17 15:29

Świeżo upubliczniony dokument nie jest kolejnym filmem z żółtymi napisami, śmieszną teorią, za którą mogłaby stać znana polska wokalistka pop albo ktoś równie wiarygodny. To oficjalne pismo, które na swoich stronach w sieci zamieściła najbardziej znana agencja rządowa świata. Sprawdźmy, czym się z nami podzielili.

Raport dotyczący UAP, bo tak brzmi funkcjonujący obecnie skrót, nie jest opisem spotkań z „zielonymi ludzikami”, „szarakami” i innymi formami obcych cywilizacji, do których przyzwyczaiły nas filmy, książki i komiksy. Trzyliterowy termin oznacza Niezidentyfikowane Fenomeny Powietrzne i odnosi się zarówno do zjawisk jak i obiektów. Odtajniona wersja jest dość krótka i prezentuje ogólny opis tego co uznano za niewyjaśniony fenomen oraz co udało się rozpoznać. Szczegółowa, utajniona wersja jest znacznie dłuższa.

Tak naprawdę nie chodzi tu do końca o śledzenie statków kosmicznych lecz wykrywanie maszyn i technologii latających, o których amerykańskie służby mogłyby do tej pory nie wiedzieć. Jeśli na przykład powstanie zupełnie nowa konstrukcja samolotu lub drona do dyspozycji arsenałów krajów, które USA postrzega jako zagrożenie, to jej wyśledzenie także znajdzie się w takim raporcie.

To, co najciekawszy w tym dokumencie to przyznanie, że zarejestrowanych UAP jest coraz więcej. Czy to oznacza, że może w końcu wyśledzimy kosmitów? Niekoniecznie, raczej świadczy o zatłoczonym niebie, pełnym niezarejestrowanych obiektów stworzonych przez człowieka. Łącznie w raporcie widnieje liczba 510 przypadków niezidentyfikowanych fenomenów powietrznych, ale niestety nie możemy poczytać o ich szczegółach. W większości to zapewne drony, których w ostatnich latach na niebie przybywa w tempie astronomicznym. Korzystają z nich także służby specjalne i wywiadowcze, co skrzętnie odnotowuje CIA. Nawet jeśli jest to szukanie igły w stogu siana, astrofizyk Avi Loeb z Uniwersytetu Harvarda przekonuje, że jest to bardzo ważne.

- Jeśli choćby jeden obiekt z tych 510 okazałby się pochodzenia pozaziemskiego i nie stanowił zagrożenia, byłoby to najważniejsze odkrycie w historii ludzkości – pisze na swoim blogu w Medium.

W 2022 roku szef NASA, Bill Nelson wyraził dość optymistyczny pogląd na szanse istnienia pozaziemskiej inteligencji.

- Moja osobista opinia jest taka, że Wszechświat jest tak wielki, a nie brakuje teorii, że jest ich więcej – rozwijał myśl – zatem kim jestem by powiedzieć, że Ziemia to jedyna lokalizacja z żyjącą cywilizacją, zorganizowaną jak nasza?

Rzeczywiście zupełne wykluczanie, podobnie jak zakładanie, czegokolwiek w tak gigantycznym uniwersum jak nasze wydaje się być po prostu nieuzasadnioną pychą.

Widmo Brockenu uchwycone w obiektywie kamery. Spektakularne widowisko!