![Niesamowity wyczyn Polaka! Na Mazurach padł rekord świata w icesurfingu [WIDEO]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-2yKG-BZMF-Lxed_niesamowity-wyczyn-polaka-na-mazurach-padl-rekord-swiata-w-icesurfingu-wideo-994x828.webp)
Rekord świata w icesurfingu padł na Mazurach!
W sobotę na jeziorze Śniardwy Adam Mróz pobił rekord świata w średniej prędkości osiągniętej na dystansie jednej mili morskiej, czyli 1852 m. Średnia prędkość sportowca to 92,79km/h!
- Adam Mróz to jeden z najszybszych speedsurferów na świecie, jest też konstruktorem bolidów iceboardowych, na których osiąga rekordowe prędkości. Do Adama należy też rekord świata w bezwzględnej prędkości osiągniętej na Iceboardzie – 109.1 km/h – poinformowali przedstawiciele Mazurskiej Służby Ratowniczej.
Sam Mróz zdradził, że piątek poświęcił na sprawdzanie lodu i wyszukanie najlepszego rejonu jeziora pod względem gładkiej powierzchni lodu.
- Wiało 18 kts do 35 kts i ciężko było trafić podczas przejazdu na mocny szkwał na całych 2 kilometrach. Raz się udało i rozpędziłem się do 105km/h i potem walczyłem o utrzymanie tej prędkości. Plik z tej sesji wysłałem do weryfikacji do komisji ISRC i czekam na oficjalne potwierdzenie rekordu – wyjaśnił sportowiec.
Dodał, że warunki nie były korzystne ze względu na wysoką temperaturę powietrza, przez co degradacja lodu postępowała.
- To niesamowity dzień ale zarazem trudny. Degradacja lodu postępowała bardzo szybko. Było ciepło, 8 stopni na plusie więc obserwowałem procesy mozaikowania, szpilkowania lodu i otwierania się szczelin przez które musiałem przejeżdżać z dużą prędkością. Do wieczora bezpiecznie dotrwałem. Wiatr się skończył, podobnie jak baterie w GPS GW-60 – przekazał Mróz.
Icesurfing – czym jest?
Icesurfing, nazywany także iceboardingiem, jest zimową odmianą windsurfingu. Dyscyplinę tę można uprawiać tylko zimą, gdy na jeziorach oraz innych zbiornikach wodnych znajduje się gruba warstwa lodu. Główną ideę tego sportu stanowi jazda po zamarzniętym jeziorze, która jest określana także lataniem. Sportowcy korzystają z tzw. bojera, czyli specjalnej platformy osadzonej na trzech lub czterech płozach. Funkcję pędnika pełni żagiel windsurfingowy, który pozwala na użycie siły wiatru do napędzenia platformy.
