Dziecko_potwory

i

Autor: Pixaby

wieści ze świata

3-latka mówiła o potworach, ukrytych w ścianie. Przerażające odkrycie

2024-05-01 10:49

Kto z nas jako dziecko nie bał się potworów, które miały się skrywać w szafie, pod łóżkiem, za zasłoną, za drzwiami, na strychu, podwórku czy w ścianach. Tak samo miała pewna 3-latka z Karoliny Północnej z USA, która skarżyła się rodzicom, że w ścianie jej pokoju ukryte są potwory. Prawda okazała się przerażająca!

Każdy z nas się czegoś boi. Strach, choć nie jest przyjemny, towarzyszy nam na co dzień i pojawia się w naprawdę różnych sytuacjach. Uczucie to pojawia się w życiu człowieka już od najmłodszych lat, początkowo zdaje się mieć wymiar dość niewinni i abstrakcyjny. Dzieci na ogół boją się szeroko rozumianych "potworów", które mają chować się w szafach, na strychu, w piwnicy czy pod łóżkiem. Aspekt ten stanowi przecież kanwę kultowej, nominowanej do Oscara animacji Potwory i spółka, która wielu najmłodszym pozwoliła w jakimś stopniu oswoić tego typu obawy.

Co jednak, gdy małe dziecko donosi o "potworach", które ma słyszeć na co dzień w swoim pokoju, a cała sytuacja okazuje się być... prawdziwa?!

PORANEK ESKA ROCK - Substancja na dziki

Co było ukryte w ścianie?

Jak poinformowały amerykańskie media, mieszkająca w naprawdę starym, stuletnim domu na farmie w Charlotte w Karolinie Północnej w USA, trzyletnia Saylor Class, od około ośmiu miesięcy mówiła swoim rodzicom, że boi się przebywać w swoim pokoju, gdyż w jego ścianie czają się potwory, które wydają niepokojące dźwięki. Ci próbowali uspokajać dziewczynkę i nieco bagatelizowali jej słowa, do tego byli przekonani, że dopiero uczące się mówić dziecko tak naprawdę ma na myśli szafę i stosowali różne techniki, mające na celu uspokoić Saylor, nic jednak nie pomagało.

Po czasie dziewczynka zaczęła mieć koszmary miała trudności z przesypianiem nocy, a sytuacja zaczęła się robić coraz trudniejsza i poważniejsza. Na szczęście doszło do przełomu - rodzice Saylor zauważyli na strychu kilka pszczół, które wchodziły i wychodziły zza ścian, w związku z czym zdecydowali się wezwać firmę, zajmującą się usuwaniem owadów. Ta po przybiciu na miejsce orzekła, że na strychu i wokół domu żyją pszczoły miodne, chronione w USA, w związku z czym nic nie można nic z tym zrobić. Z pomocą przyszedł jednak okoliczny pszczelarz, zaopatrzony w kamerę termowizyjną. Ta wykryła, że za ścianą pokoju jej córki rzeczywiście coś się znajduje...

Jak opowiada mama dziewczynki, Ashley Massis Class, początkowo myślała, że jest to ludzkie ciało, pszczelarz powiedział, że według niego jest to ul i zdecydował się uderzyć młotkiem w ścianę. W tej zrobiła się dziura, z której... wyleciało tysiące pszczół! Kobieta mówi, że była to scena niczym z horroru, tym bardziej, że po ścianie zaczęła ciec ciecz, przypominająca krew - był to w rzeczywistości miód. Proces pozbywania się pszczół trwał aż do momentu odnalezienia królowej. Sama Saylor zaś została pochwalona za wykrycie "potworów", wytłumaczono jej oczywiście, co tak naprawdę miało miejsce. Pszczoły zostały przeniesione do rezerwatu, rodzina zaś zajmuje się naprawą wyrządzonych przez nie szkód - pszczoły uszkodziły m.in. instalację elektryczną w domu.

Usuwanie pszczół, które stało się wiralem w sieci

Ashley Massis Class dzieliła się całym procesem usuwania pszczół w swoich social mediach, a jej filmiki natychmiastowo stały się hitem sieci - zobacz nagrania poniżej!

Sprawdź się w quizie o NATO:

Ile wiesz o NATO? Quiz z wiedzy na temat Sojuszu Północnoatlantyckiego

Pytanie 1 z 10
Zacznijmy od czegoś prostego. W którym roku do NATO weszła Polska?