Święto kaszanki ustanowiono na chwałę naszego narodowego flaka! Kiszka napchana kaszą, krwią i podrobami to bezsprzecznie część naszej tożsamości narodowej i nie można przejść obok niej obojętnie (chyba, że zjedliśmy już 10 pod rząd). Kaszankę w Polsce lubią wszyscy, a jeśli mówią, że nie lubią, to prawdopodobnie jedzą ją po kryjomu. Aby wyrazić nasz szacunek dla tego cudu, zebraliśmy ciekawostki na temat "kiszki".
Rockowe przeboje na grilla. Te kawałki same upieką mięso!
Kaszanka w podaniach historycznych pojawia się co najmniej od XVII wieku. Wtedy też potrawa triumfalnie wjechała na pańskie stoły. Trzeba jednak przyznać, że początkowo byliśmy nieufni. Jan Chryzostom Pasek pierwszy raz spotkał się z kaszanką w Danii. Tak o niej pisał w swoich słynnych "Pamiętnikach": - Wołu, wieprza albo barana kiedy zabiją, to najmniejszej krople krwie nie zepsują, ale ją wytoczą w naczynie; namieszawszy w to krup jęczmiennych albo tatarczanych to tym kiszki owego bydlęcia nadzieją, razem w kotle uwarzą i osnują to wieńcem na wielkiej misie i tak to na stole stawiają przy każdom obiedzie i jedzą za wielki specyjał. Etiam i w domach szlacheckich tak czynią; i mnie częstowano tym do uprzykrzania, ażem powiedział, że się Polakom tego jeść nie godzi, boby nam psi nieprzyjaciołmi byli, gdyż to ich potrawa.
Iron Thunder - motocykl i perkusja w jednym [VIDEO]
Kaszanka, choć zawsze jest tym samym, to różni się pod względem nazw. Spotykane są nazwy "Kiszka" i "Kaszok", a na Śląsku tytułują ją "Krupniokiem".
Klapki Kubota - niewiarygodne, jak teraz wyglądają
Choć trudno w to uwierzyć, był czas, kiedy Polacy wstydzili się kaszanki! Ten czarny okres naszej historii doskonale wyraził w piosence Grzegorz Halama:
Kaszanka jest uwielbiana nie tylko w Polsce. Potrawa jest kochana na całym świecie! Najsłynniejszą pieśnią pochwalną dla Kiszki jest ta, którą zamieszczamy poniżej.
Jak jeść kaszankę? Sposobów jest tyle, ile konsumentów. My jednak, z racji tego, że jej święto wypada na początek sezonu grillowego, polecamy kiszkę właśnie w takim wydaniu. Zrobić jest ją bardzo prosto. Kichę, razem z kapustą, zawiń ciasno w folię spożywczą i rzuć na ruszt. Kaszanka poddana tym ognistym pieszczotom, odwdzięczy się niezwykłym smakiem! Zatem nie ma co czekać. Szykujcie talerze! Wiwat kaszanka!
