Krzysztof Jarzyna ze Szczecina ma już swój pomnik! Co na to mieszkańcy miasta? W tym roku mija 20 lat od premiery popularnej komedii Olafa Lubaszenki - "Poranek Kojota". Film nie zestarzał się przez te wszystkie lata i dalej bawi wielu widzów w naszym kraju. Gwiazdorska obsada, genialny scenariusz i gangsterka historia z komedią w tle. Jeden z bohaterów na stałe zapisał się już w filmowej historii. Krzysztof Jarzyna ze Szczecina, szef wszystkich szefów, to już legenda. Miasto Szczecin na rocznicę tej kultowej produkcji, zdecydowało się postawić pomnik największemu gangsterowi. "No i fajnie, co nie Krzysiu?". Jak do tego doszło?
Krzysztof Jarzyna ze Szczecina - dlaczego powstał pomnik?
Szef wszystkich szefów doczekał się swojej rzeźby na szczecińskich bulwarach. Na ten pomysł wpadł szczeciński bloger, Paweł Krzych, który zgłosił propozycje postawienia pomnika do Szczecińskiego Budżetu Obywatelskiego w 2019 r. Trzy lata mieszkańcy miasta musieli czekać, aby na Łasztowni podziwiać wizerunek Krzysia Jarzyny. Co ciekawe, teraz wszyscy mogą stać się szefami. Figura ma specjalnie wycięty otwór w twarzy i miejsce na ciemne okulary. Można wstawić swoją twarz i zrobić sobie zdjęcie. Uroczyste odsłonięcie nastąpiło w piątek 10 grudnia 2021 r. Szczecinianie wyrazili swoją opinie na temat powstania takiego pomnika.
"Super, nareszcie coś wesołego w tym mieście"
"Szczecin, teraz mam powód, żeby was odwiedzić"
Pojawiają się również negatywne komentarze:
"Tak właśnie wydaje się publiczne pieniążki, przez nieodpowiedzialnych ludzi!!! Nie ma znaczenia z jakiej części kraju!!!"
"Co to za pomysły?"
"Bez jaj. Myślę, że są ważniejsze rzeczy do zrobienia niż widzimisię "znanego" blogera. Bądźmy poważni"
Pomnik szefa szefów, budzi mieszane uczucia mieszkańców. Niektórzy twierdzą, że pieniądze można wydawać lepiej, a inni, że to całkiem udana inwestycja, która może przyciągnąć do miasta wielu turystów. A Wy, co sądzicie o pomniku?
