Gdy Kurt Cobain popełnił samobójstwo, świat muzyczny nie mógł w to uwierzyć i było to również gigantycznym szokiem dla jego kolegów z zespołu. Dave Grohl wspomniał ten straszny dzień i opowiedział, co w tamtym momencie czuł.
Dave Grohl opowiedział o tym, co czuł w dniu śmierci Kurta Cobaina
W wywiadzie dla 'BBC' Dave wyznał, co wtedy czuł i jak wyglądało jego życie:
Kiedy wszystko się zawaliło, każdego dnia budziłem się, zastanawiając się: „Kim jestem, gdzie jestem, co robię?” Zacząłem wtedy zdawać sobie sprawę, że muszę wszystko zacząć robić od nowa. Zrobię teraz filiżankę kawy i będzie to moja pierwsza filiżanka kawy od śmierci Kurta. Pójdę na górę się ubrać i będą to pierwsze ubrania jakie założę od śmierci Kurta. Nie wiedziałem, co robię. Ciągnęło się to całymi miesiącami.
Jakiś czas po śmierci Kurta, Dave założył zespół Foo Fighters, z którym do dziś odnosi wielkie sukcesy.