Cóż, nikt nie jest doskonały, a gdy niektórym z nich zdarzało się wejść w konflikt z prawem nie zawsze spodziewali się, że będzie trzeba się z tego potem tłumaczyć przed mediami i fanami. Z drugiej strony usprawiedliwić można wszystko, jeśli się bardzo chce lub stać nas na prawników. Zatem nie oceniamy, tylko opowiadamy.
Znamy ich z teledysków, przebojów, niektórzy i niektóre z nas mogły nawet mieć ich plakaty na ścianach. Nie oszukujmy się jednak, życie to nie bajka i najczęściej za wizerunkiem nieskazitelnego idola kryje się skomplikowany człowiek. Znacie to przysłowie: „słuchaj muzyki, nie słuchaj muzyków”? To już znacie. Dotyczy to wszystkich gwiazd, także sceny czy ekranu.