System of a Down - 5 ciekawostek o albumie "Hypnotize" na 20-lecie wydania | Jak dziś rockuje?

2025-11-19 12:09

Ciężko w to uwierzyć, ale właśnie mijają dwie dekady od premiery ostatniego studyjnego albumu formacji System of a Down. W listopadzie 2005 na półkach sklepowych pojawił się krążek "Hypnotize", który odniósł świetny wynik na listach i zebrał bardzo pochlebne recenzje ze strony słuchaczy, jak i dziennikarzy.

System of a Down

i

Autor: System of a Down/ Materiały prasowe

Oto historia powstania albumu Hypnotize System of a Down

Po ogromnym sukcesie albumu Toxicity (2001) i protestacyjnym wydawnictwie Steal This Album! (2002), członkowie System of a Down postanowili trochę odpocząć. Zwłaszcza, że w latach poprzednich bardzo intensywnie koncertowali. W 2003 i 2004 łącznie zagrali pięciokrotnie. Wolny czas muzycy – czyli Serj Tankian, Daron MalakianShavo OdadjianJohn Dolmayan – poświęcili na rozwój osobisty. Później natomiast przyszła pora na nagrywanie kolejnego studyjnego krążka.

Prace rozpoczęły się od prób w North Hollywood w styczniu 2004. Kwartet miał sporo pomysłów, riffów oraz tekstów. Szybko okazało się, że materiału jest naprawdę dużo i można byłoby nim obdzielić więcej niż jeden album. Muzycy System of a Down szlifowali nowe utwory w słynnej rezydencji Houdini Mansion znajdującej się w Laurel Canyon w Hollywood należącej do producenta Ricka Rubina.

Metal to najbardziej inteligentny gatunek muzyczny. To wszystko można wyczytać z badań

W tym właśnie miejscu w przeszłości powstało Blood Sugar Sex Magik, kultowe wydawnictwo od Red Hot Chili Peppers. W środku tej posiadłości działy się rzeczy... niesamowite. – Codziennie ok. piątej wariowały moje wzmacniacze. Codziennie o tej porze wydobywał się z nich dziwny dźwięk. Sprawdzaliśmy lampy i tak dalej – wszystko było w porządku. Było tam więc trochę dziwnie. Zwłaszcza, kiedy schodziło się do pralni po małych, krętych schodkach. Na dole było ciemno i zimno. Coś przerażającego. Ale ja lubię takie dziwne rzeczy. Mam czaszki w swoim domu – wspominał wokalista i gitarzysta Daron Malakian w wywiadzie dla Guitar World w 2008.  

To on zresztą był motorem napędowym w tamtym czasie w System of a Down. Jeśli spojrzymy na tracklistę albumów Mezmerize i Hypnotize, przy wszystkich utworach odnajdziemy jego nazwisko. Skoro już wspomnieliśmy tytuły dwóch płyt, to należy wspomnieć, że muzycy nie chcieli odrzucać poszczególnych kompozycji i czekać długo z ich wydaniem. Zdecydowano, że w półrocznym odstępie na rynku pojawią się dwa albumy. – Nie można po prostu wydawać podwójnych albumów i oczekiwać, że ludzie będą siedzieć i poświęcać temu swój czas. Nasze piosenki są trudne do przełknięcia i czułbym się naprawdę nieswojo wręczając komuś płytę CD z 25 utworami na tacy – przyznał Malakian w rozmowie dla amerykańskiego Billboardu.

W maju 2005 światło dzienne ujrzał Mezmerize, premierę drugiej części zaplanowano z kolei na 22 listopada 2005. – Wszystko we współczesnej kulturze jest krótkoterminowe i jednorazowe – powiedział Rubin na łamach Billboardu. – Żyjemy w czasach, w których ludzie zdają się nie słuchać nawet jednego albumu w całości. Uznaliśmy więc, że jedynym sposobem, aby został on należycie usłyszany, będzie podawanie go łyżeczką. Taki ruch się opłacił. Oba albumy dotarły do pierwszego miejsca na amerykańskiej liście przebojów. W pierwszym tygodniu rozeszło się aż 453 tys. egzemplarzy Mezmerize,  sprzedaż Hypnotize była ciut słabsza. Nie zmienia to jednak faktu, że wynik 320 tys. także robi wrażenie. Piąty studyjny album SOAD szybko pokrył się platyną w USA.

Mimo komercyjnego i artystycznego triumfu, grupa w 2006 ogłosiła przerwę, która trwała cztery lata. System of a Down powrócił na scenę, ale fani nie doczekali się kolejnego studyjnego wydawnictwa. W 2020 zespół wypuścił w świat jedynie dwa premierowe utwory – Protect the Land i Genocidal Humanoidz – i na tym, na ten moment, poprzestał. Czy w przyszłości doczekamy się jeszcze następcy Hypnotize? To pytanie powraca, co jakiś czas, do przestrzeni medialnej i jednoznacznej oraz definitywnej odpowiedzi, tak naprawdę, nie ma.

Jakie ciekawostki skrywa album Hypnotize? Tego dowiecie się z galerii umieszczonej poniżej: