Taylor Swift cieszy się dziś statusem jednej z największych gwiazd na świecie. Każdy ruch amerykańskiej artystki zwraca uwagę mediów, a ta skupiona jest obecnie na trwającej od maja 2023 roku trasie "The Eras Tour". Seria występów jest naprawdę monumentalna - Swift prezentuje na niej pokazy, trwające ponad trzy godziny w ramach których gra ponad czterdzieści (!) utworów, które składają się na segmenty, poświęcone każdej wydanej dotychczas płycie wokalistki. Obecnie "The Ears Tour" cieszy się statusem najbardziej dochodowej i największej trasy wszech czasów.
Głośna trasa zakończy się już w grudniu tego roku koncertami na terenie Stanów Zjednoczonych i Kanady, a Taylor właśnie gra ostatnie (z tych, które odbyły się zgodnie z planem) występy na terenie Europy, a dokładnie w Wielkiej Brytanii. Przypominamy jednak, że organizatorzy zmuszeni byli odwołać trzy koncerty Swift w Austrii ze względu na poważne zagrożenie terrorystyczne - sama artystka już zapewniła, że zrobi wszystko, by jak najszybciej wrócić do tego kraju i zagrać zaległe pokazy.
Żona "Księcia Ciemności" bawi się na koncercie Taylor Swift
Koncerty Swift cieszą się ogromnym zainteresowaniem i bawią się na nich tłumy nie tylko największych fanów i fanek gwiazdy, ale też duże i znane nazwiska. Przypominamy, że w czerwcu, również na jednym z koncertów wokalistki na Wembley, bawił się i wymieniał z tłumem bransoletkami sam Paul McCartney!
Teraz na ostatnie pokazy Swift w ramach trasy w Wielkiej Brytanii postanowiła zawitać Sharon Osbourne. Żona Ozzy'ego pojawiła się na Wembley w sobotę, a do sieci bardzo szybko trafiło sporo zdjęć z menedżerką w roli głównej. To dzięki nim właśnie głośno zrobiło się na temat koszulki, którą tego dnia miała na sobie Sharon. Bluza stanowi wyraźne nawiązanie do zbliżających się wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych, z tym, że widniejący na niej napis wzywa właśnie Taylor Swift do tego, by stanęła w szeregi kandydatów i kandydatek na głowę państwa USA. Zobacz zdjęcie poniżej - wygląda na to, że Pani Osbourne świetnie bawiła się na koncercie, a ciężkie brzmienia nie są jedynymi, jakimi umila sobie czas!