Rick Rubin chciał przejąć festiwal Lollapalooza
Lollapalooza to jeden z największych "objazdowych" festiwali muzycznych na świecie. Jego pomysłodawcą i organizatorem jest Perry Farrell, lider formacji Jane's Addiction.
Właśnie premierę miał trzyodcinkowy serial dokumentalny dotyczący historii tego festiwalu. "Lolla: The Story of Lollapalooza" wyreżyserował Michael John Warren, który w przeszłości stworzył m.in. dokument o Jayu-Z. Całość jest dostępna na Paramount Plus.
Przypomnijmy, że pierwsza edycja Lollapaloozy odbyła się w 1991. Najpierw odbywała się ona w formie trasy koncertowej. Od 2005 roku jest to natomiast festiwal, który co roku odbywa się w Chicago. W kolejnych latach event się rozrósł. Zaczęły być organizowane regularnie edycje poza Stanami Zjednoczonymi (Lollapalooza odbywa się także m.in. w Brazylii, Niemczech czy Argentynie).
Nie zawsze jednak było tak kolorowo...
Farrell i Marc Geiger, współtwórca Lollapaloozy, w wideo udostępnionym przez magazyn "Rolling Stone", opowiedzieli o nieudanej edycji festiwalu w 2004 roku, do której ostatecznie nie doszło. Festiwal został wówczas odwołany z powodu słabej sprzedaży biletów.
W tamtym momencie słynny producent Rick Rubin chciał odkupić znaną nazwę od Farrella.
– Nie wiedziałem, co zrobię i byłem bardzo zakłopotany. [...] Nie wiem dlaczego, ale Rick Rubin zdecydował się złożyć mi ofertę kupna tej nazwy za jakiś milion dolarów. Nie powiem ci, co dokładnie powiedziałem, ale moja odpowiedź brzmiała "nie" – powiedział Perry Farrell.
Później, jak już zostało to wspomniane wcześniej, w 2005 roku odbyła się kolejna edycja Lollapaloozy. Zmieniona została jednak formuła całości. Porzucono format trasy koncertowej, która docierała do różnych miast. Lollapalooza stała się wówczas stacjonarnym festiwalem.