Renata Przemyk: Agnieszka Osiecka pochwaliła moją twórczość | Mellina #154
Żeby się utrzymać pracowała od 16-ego roku życia - w fabryce zapałek i jako pielęgniarka w Czechach. Gościnią najnowszej "Melliny" jest Renata Przemyk. Wokalistka wspomina, że była tak nieśmiała, że czekała na koniec imprezy, żeby odważyć się i wyjąć gitarę.Przemyk zaczęła pracę nad nową płytą, jak mówi, szybko się zorientowała, że powstającym materiał jest o depresji: "Jestem na etapie wychodzącym, ale jeszcze z tym się nie rozliczyłam" mówi w rozmowie z Marcinem Mellerem. Renata Przemyk przyznaje, że rodzice długo nie przychodzili na jej koncert i opowiada jak to przeżyła. Artystka wyznała, że dopiero po adopcji córki nauczyła się miłości.