Grupa znana jest z tego, że sprzeciwia się filmowaniu koncertów spod sceny. Nie chodzi nawet o kwestie praw autorskich czy potencjalnego oddawania za darmo do sieci czegoś, co oni sprzedają za cenę biletów. Molko niejednokrotnie przerywał już wcześniej swoje wystąpienia sprzeciwiając się temu by publiczność bardziej interesowała się swoimi telefonami niż byciem razem ze wszystkimi i wspólnym przeżywaniu muzyki.
- Jesteście naprawdę cholernie samolubni – mówił na przykład podczas koncertu w Stambule, w 2022 roku – Jesteście samolubni wobec pozostałych widzów i denerwujecie mnie. Im bardziej jestem rozgniewany, tym mniej przejmuję się koncertem. Jeśli chcecie dobrego koncertu, odłóżcie telefony. Jeśli chcecie być samolubni i psuć zabawę innym, róbcie to, co robicie. Widzicie po mojej twarzy, że mi się to nie podoba.
W ubiegłym roku podobna historia wydarzyła się także w Polsce. Podczas występu w warszawskiej hali Expo XXI, mimo oficjalnego i sygnalizowanego wcześniej zakazu używania telefonów podczas występu, nie zabrakło nagrywających wydarzenie smartfonami. Molko przerwał występ, i zwrócił się ostrymi słowami do rejestrujących.
Polecany artykuł: