Ciężko wciąż oswoić się z tą informacją. 22 lipca 2025 roku w wieku 76 lat zmarł Ozzy Osbourne. Artysta odszedł w otoczeniu najbliższej rodziny: żony Sharon Osbourne oraz dzieci: Kelly, Jacka, Animme i Louise'a Osbourne'ów w swojej ojczyźnie, Wielkiej Brytanii. Wieści te były tym bardziej zaskakujące dla świata, że raptem dwa tygodnie temu, 5 lipca, artysta wystąpił na swoim pożegnalnym koncercie "Back to the Beginning". Ozzy zaprezentował się na wydarzeniu w naprawdę dobrej formie, co u niektórych rozbudziło nadzieję na możliwe kolejne pojedyncze występy "Księcia Ciemności" - tak solo, jak i z muzykami oryginalnego składu Black Sabbath u boku.
Niestety jednak, na początku lipca tego roku Ozzy oficjalnie i ostatecznie pożegnał się z całym światem. Pewne jest jednak, że pamięć o słynnym muzyku będzie podtrzymywana już na zawsze. Nadchodzące miesiące również nie pozwolą nam zapomnieć o ikonie heavy metalu. Już jesienią ukaże się jego nowa - i jak się okazuje ostatnia - autobiografia. Na początku 2026 zaś do kin trafi skrócona wersja zapisu koncertu "Back to the Beginning".
Fani z całego świata żegnają Ozzy'ego
Pisaliśmy już o wyrazach hołdu, jakie wobec zmarłego artysty wystosowali jego koledzy i koleżanki po fachu, w tym oczywiście Tony Iommi, Geezer Butler i Bill Ward. Na podobne gesty w kierunku Ozzy'ego zdecydowali się także jego fani i fanki z różnych części globu.
ZOBACZ TAKŻE: Świat muzyki żegna Ozzy'ego
Miejscem szczególnym dla tych jest oczywiście miasto rodzinne muzyka - Birmingham. To tam, przy słynnej ławeczce Black Sabbath, czy odsłoniętym z okazji finalnego pokazu muralu członków grupy, pojawiać się zaczęły kwiaty i liściki, w których zawarto słowa do nieżyjącej ikony. Podobna sytuacja ma miejsce w Hollywood, gdzie to gwiazda artysty w słynnej alei dosłownie zalana została kwiatami.
Zobacz wyrazu hołdu dla Ozzy'ego, złożone przez fanów, w galerii na otwarciu artykułu.