Nowy dokument o Nicku Cavie na horyzoncie. Premiera jeszcze w 2025!
Nie da się ukryć, że Nick Cave to legendarny artysta, który inspiruje kolejne pokolenia. Australijski muzyk na rynku muzycznym działa nieprzerwanie już od pół wieku i bynajmniej nie zamierza się zatrzymywać. Jego "trwały wpływ i wyjątkowe oddziaływanie" przeanalizują dokładnie twórcy nowego dokumentu.
Film zatytułowany The Veiled World Of Nick Cave ma mieć premierę jeszcze w 2025. Całość, według zapowiedzi, zostanie wyemitowana na kanale Sky Documentaries.
– Nick Cave jest jednym z tych nieporównywalnych artystów, którego siła opowiadania historii nie zna granic. Jego żywe pejzaże ożywają poprzez teksty, książki, muzykę i ceramikę. Cieszymy się, że możemy uchylić rąbka tajemnicy jego genialnie wielowarstwowego świata w tym specjalnym programie – zapowiedział Phil Edgar-Jones, dyrektor wykonawczy w Sky.
W filmie dokumentalnym na temat Nicka Cave'a wypowiedzą się m.in. Florence Welch, liderka zespołu Florence and The Machine, Colin Greenwood, basista Radiohead, Warren Ellis, muzyk zespołu The Bad Seeds, czy pisarz Irvine Welsh.
To jednak nie wszystko. Sky przygotowało jeszcze jedną produkcję związaną z artystą. Chodzi o serial The Death of Bunny Munro, który będzie adaptacją tak samo zatytułowanej powieści Cave'a z 2009. W sześcioodcinkowej serii głównego bohatera zagra Matt Smith (Ród Smoka, The Crown). Cave i Ellis skomponują również muzykę do nowego serialu.
Nick Cave i The Bad Seeds ogłosili europejskie koncerty w 2026
Wiadomo już, że Nick Cave, wraz z muzykami The Bad Seeds, ponownie odwiedzi Stary Kontynent w 2026. Europejska trasa wystartuje 10 czerwca w Irlandii, a powinna zakończyć się 28 sierpnia we Francji. Zaplanowano zarówno koncerty arenowe, jak i festiwalowe. Na rozpisce nie znalazła się Polska. Jednak nie wszystko stracone. W oficjalnej rozpisce nie brakuje tzw. "dziur" pomiędzy występami, chociażby między 30 czerwca, a 6 lipca. Taki termin idealnie zbiega się z... festiwalem Open'er w Gdyni. Cave już dwukrotnie występował na tym festiwalu w przeszłości: w 2013 oraz 2018.
