Ministry podpisało kontrakt na wydanie ostatniego albumu
Formacja Ministry powstała w 1981 roku. Ten amerykański zespół to jeden z najważniejszych przedstawicieli industrial metalu. Ma na koncie szesnaście studyjnych albumów. Dyskografię grupy, na ten moment, zamyka krążek zatytułowany Hopiumforthemasses, który ukazał się w marcu tego roku.
Zespół obecnie rozpoczął prace nad – jak zapowiada lider Al Jourgensen – pożegnalnym studyjnym albumem. Wiadomo już, że nadchodzące wydawnictwo ukaże się nakładem wytwórni Cleopatra Records.
Należy także wspomnieć, że do zespołu powrócił, po ponad dwóch dekadach, multiinstrumentalista Paul Barker.
Nie mogę się doczekać, kiedy nowa i ostatnia płyta Ministry ujrzy światło dzienne. Okazało się, że praca z Paulem jest jak jazda na rowerze: nigdy się tego nie zapomina. Zapnijcie pasy, to będzie dobre. Wygląda na to, że wszystko zatoczyło koło. Powrót Paula do zespołu to idealne zakończenie naszej kariery trwającej ponad 40 lat – powiedział Jourgensen, cytowany w informacji prasowej.
Według zapowiedzi, album ma się ukazać na rynku w 2025 roku. Na pewno grupa będzie także koncertowała. W kwietniu muzycy zagrają na amerykańskim festiwalu Sick New World, który odbędzie się w Las Vegas. Głównymi gwiazdami będą: Metallica oraz Linkin Park.
W lutym tego roku Al Jourgensen przyznał otwarcie, że powoli końca dobiega historia Ministry. W wywiadzie dla Loudwire powiedział: – Myślę, że to dobry moment, żeby się zatrzymać. skończyłem 65 lat, co oznacza, że moja skrzynka pocztowa jest wypełniona gównem od AARP [Amerykańskie Stowarzyszenie Emerytów, przyp. red.]. Wyjąłem kolczyki, nie mam już dredów. W wieku 65 lat zdecydowałam, że stanę się dorosły.
Czym później zajmie się Jourgensen? We wspomnianym wyżej rozmowie dodał: – Kiedy już dobiegną końca sprawy związane z albumem i koncertami, poświęcę się muzyce filmowej i aktywizmowi.