Zespół Journey raptem dwa lata temu świętował swoje pięćdziesięciolecie. Powstał w 1973 roku w San Francisco, a założyli go byli członkowie grupy Santana. Pierwsza płyta formacji ukazała się w 1975 roku, na rozgłos ta czekała jednak kolejne trzy lata, czyli do momentu wydania pierwszego albumu z niejakim Stevem Perrym w roli wokalisty. Ten wyróżniał się od samego początku za sprawą swojego niezwykle mocnego i charakterystycznego głosu. Uznaje się dziś, że to właśnie lata 1977-1987, kiedy to Perry był członkiem Journey, są tymi najbardziej kluczowymi w historii zespołu. Od 1987 roku ten miał jednak przerwę w działalności, którą zakończył w 1995 roku - do składu wtedy Perry nie powrócił.
Od tamtej pory formacja zdążyła wydać już sześć płyt, nie udało się jej jednak wrócić na szczyt. Za główny powód takiego stanu rzeczy uznaje się dziś liczne i bardzo częste zmiany w składzie grupy - ostatnio do tych doszło raptem w 2021 roku.
Z Journey pożegna się wieloletni muzyk?
Względnie stałych muzyków w składzie Journey jest na ten moment trzech. Jednym z nich jest klawiszowiec Jonathan Cain, który dołączył do zespołu w 1980 roku i pozostaje jego częścią do dziś, uchodząc za jednego z tych najbardziej kluczowych.
Tym większy niepokój fanów i fanek formacji wzbudziły plotki, jakoby Cain miał zamiar w najbliższej przyszłości... odejść z zespołu! Wieści te przekazał Neal Schon za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych pisząc, że Cain de facto już pożegnał się z Journey. Dopiero po czasie gitarzysta sprostował swoje słowa wskazując, że jednak odejście klawiszowca nie nastąpi od razu, a wydarzy się to w perspektywie najbliższych dwóch lat.
W końcu głos w sprawie za pośrednictwem swojego rzecznika zdecydował się zabrać sam zainteresowany. Z opublikowanego stanowiska wynika, że Cain: pozostaje aktywnym członkiem Journey, a wszelkie doniesienia sugerujące, że jest inaczej, są niedokładne. Jest on w pełni oddany koncertowaniu z zespołem w ciągu najbliższych kilku lat i wyraził plany przejścia na emeryturę dopiero w późniejszym czasie".