Trzeba przyznać, że ludzka inwencja jest naprawdę zaskakująca. Znamy wiele zespołów, które korzystały ze zmechanizowanych lub w pełni cyfrowych muzyków. Przykładem jest choćby The Sisters of Mercy, które z automatu perkusyjnego uczyniło fundament swojego stylu. Wiele gwiazd industrialu wykorzystywało mechaniczne instrumenty, z czego prawdziwymi ekspertami od dziwności pozostaje niedoścignione Einstürzende Neubauten.
My jednak chcemy Wam pokazać ludzi, którzy poszli o krok dalej i stworzyli sami mechaniczne zespoły. Co więcej, „nauczyli” je grać znane utwory.
Compressorhead
To składający się wyłącznie z robotów skład i chyba nic bardziej metalowego już dzisiaj nie zobaczycie. Oto jak poradzili sobie z Nirvaną i ich największych przebojem: „Smells like Teen Spirit”
Automatica
To projekt, w który zaangażowano roboty pracujące „na etacie” w fabryce. Stworzył go nowozelandzki kompozytor Nigel John Stanford.
Z Machines
Japońska grupa złożona z robotów, która dodatkowo zaprogramowana jest tak by reagować zgodnie z nastrojem publiczności.
Z Machines nagrywali także z brytyjskim twórcą muzyki elektronicznej i instrumentalnej o pseudonimie Squarepusher.
7MluikyEQF4
One Love Machine
Zespół, który powstał na wysypisku. Stworzył go Kolja Kugler: artysta, który wyspecjalizował się w budowaniu robotów z tego, co odnajdzie. Dzięki temu stworzył prawdziwie cyberpunkową grupę.
Jay “J-Bot” Vance
To historia człowieka, którego wkurzali ludzie: nie uczyli się, nie przychodzili na próby, generalnie nie można było na nich liczyć. Zbudował sobie zatem zespół sam.