Kerry King ruszył w trasę ze swoim projektem. W setliście zabrakło Angel of Death Slayera

i

Autor: YouTube/screen z wideo

Wiadomości

Kerry King ruszył w trasę ze swoim projektem. W setliście zabrakło "Angel of Death" Slayera. Dlaczego?

Kerry King rozpoczął trasę koncertową w ramach której promuje album "From Hell I Rise". W setliście nie zabrakło utworów z repertuaru Slayera, ale nie było chociażby "Angel of Death". Dlaczego? Gitarzysta wyjaśnił to w jednym z ostatnich wywiadów.

Kerry King ruszył w trasę koncertową

Za kilka dni, a konkretnie 17 maja, na rynku ukaże się debiutancki album projektu, na którego czele stoi gitarzysta Slayera Kerry King. Oprócz niego, w zespole znajdują się: wokalista Mark Osegueda (Death Angel), gitarzysta Phil Demmel (ex-Machine Head), basista Kyle Sanders (Hellyeah) i perkusista Paul Bostaph (Slayer).

"From Hell I Rise" będzie zawierał 13 premierowych utworów, a całość będzie intensywnie promowana w trakcie koncertów (King, wraz ze swoją ekipą, dotrze także do Polski i wystąpi w ramach tegorocznego Mystic Festivalu w Gdańsku). 

Pierwszy koncert projektu Kerry'ego Kinga właśnie za nami. Muzycy 7 maja w Reggies Rock Club w Chicago. Co muzycy zaprezentowali na żywo?

Slayer wraca! Thrash metalowa legenda ogłosiła występy na festiwalach!

Łącznie w setliście pojawiło się 17 utworów, z czego 11 ze wspomnianego krążka "From Hell I Rise". Pozostałe 6 kompozycji to numery z bogatej dyskografii Slayera. Tak prezentuje się szczegółowa setlista:

  1. Where I Reign 
  2. Toxic 
  3. Rage 
  4. Repentless (Slayer)
  5. Two Fists 
  6. Residue
  7. Hate Worldwide (Slayer)
  8. Idle Hands 
  9. Trophies Of The Tyrant 
  10. Chemical Warfare (Slayer)
  11. Everything I Hate About You 
  12. Disciple (Slayer)
  13. Shrapnel 
  14. Crucifixation 
  15. Raining Blood (Slayer)
  16. Black Magic (Slayer)
  17. From Hell I Rise

Jak doskonale widać, w repertuarze zabrakło chociażby "Angel of Death", jednego z najpopularniejszych utworów w dorobku Slayera. Dlaczego? Kerry King, w jednym z ostatnich wywiadów, to wyjaśnił. 

– Na nadchodzącej trasie po Europie będziemy grać 9-10 utworów z mojego albumu a także, w zależności od ustalonej długości koncertu, materiał Slayera, utwory, których był autorem lub współautorem. Więc nikt nie może mi zarzucić, że gram piosenki Jeffa [Hannemanna, nieżyjącego już gitarzysty zespołu - przyp. red.]. Uwielbiam je, ale nie chcę się na nich opierać w ramach promocji płyty. W pewnym momencie zagram "Angel Of Death", ale w sieci jest tylu pieprzonych hejterów bez twarzy, że nie chcę im dawać amunicji – powiedział King w wywiadzie dla "Metal Hammera". 

Poniżej kilka fragmentów z pierwszego koncertu projektu Kerry'ego Kinga: 

Slayer wraca na koncerty 

W tym roku jednak "Angel of Death" będzie można na żywo z pewnością usłyszeć, ponieważ Slayer wraca jesienią na trzy festiwalowe koncerty w Stanach Zjednoczonych. Legendarny zespół będzie grał w tym samym składzie, w którym występował na scenie pięć lat temu w trakcie trasy pożegnalnej. Na scenie zobaczymy więc Toma Arayę, Kerry'ego Kinga, Gary'ego Holta oraz Paula Bostapha.  

King przyznał, że ogłoszenie powrotu "nie odbyło się w dobrym czasie". – Nie przełoży się on na żadne nowe płyty ani trasy koncertowe. Dla mnie to są trzy występy w stylu: "Hej, czy pamiętacie nas sprzed pandemii?" – powiedział gitarzysta w rozmowie z brytyjskim "Metal Hammerem".

Oto 10 najlepszych metalowych koncertówek: