Festiwal Bass Canyon - policja zatrzymała jednego z uczestników. Planował masową strzelaninę?

i

Autor: Rex Features/East News Policja udaremniła zamach?

Festiwal Bass Canyon - policja zatrzymała jednego z uczestników. Planował masową strzelaninę?

Sezon festiwalowy powoli dobiega końca, jednak wciąż odbywają się wydarzenia, które skupiają fanów muzyki. Niestety, sytuacje te bywają wykorzystywane przez potencjalnych agresorów. Prawdopodobnej tragedii udało się uniknąć uczestnikom festiwalu Bass Canyon. Po zauważeniu podejrzanego zachowania jednej z osób, ochrona i świadkowie zgłosili ją policji. Służby twierdzą, że uniknięto dzięki temu masowej strzelaninie.

Festiwale kojarzą się ich uczestnikom przede wszystkim z dobrą zabawą, świetną atmosferą i muzyką, raczej nikt jadąc na dane wydarzenie nie spodziewa się być świadkiem groźnych sytuacji. Niestety, do takich od lat dochodzi na masowych imprezach - jednym z najbardziej znanych przykładów jest Woodstock '99, podczas którego doszło do zamieszek, aktów przemocy, w tym o podłożu seksualnym. Ogromnym problemem Stanów Zjednoczonych są masowe strzelaniny, do których dochodzi także na festiwalach, czy koncertach.  W 2017 roku podczas odbywającego się w październiku festiwalu muzyki country Route 91 Harvest doszło do tragedii. 64-letni Stephen Paddock otworzył ogień ze swojego hotelowego pokoju do uczestników imprezy. Mężczyzna wystrzelił ponad 1000 pocisków, zabijając 60 osób i raniąc kolejne 400. W wyniku paniki łączna liczba rannych wzrosła ponad dwukrotnie. Do dziś uznaje się ten incydent za najbardziej śmiercionośną masową strzelaninę, dokonaną przez jednego człowieka w historii USA. Biorąc pod uwagę liczne ataki z wykorzystaniem broni, jakie miały miejsce w Stanach w ostatnich kilku miesiącach, nie powinno dziwić, że ludzie starają się zachować czujność.

Undercover Festival - wywiad z pomysłodawcą i organizatorem wyjątkowego wydarzenia

Uczestnicy festiwalu i policja udaremnili masową strzelaninę?

To właśnie wzmożona podejrzliwość uczestników odbywającego się w dniach 19-21 sierpnia festiwalu Bass Canyon najprawdopodobniej zapobiegła tragedii. Już pierwszego dnia imprezy, wieczorem w piątek 19 sierpnia uczestnicy i ochrona zauważyli dziwnie zachowującego się mężczyznę. Miał on znajdować się na parkingu koło auta i "wdychać podejrzaną substancję", widziano także, jak wyciąga on z bagażnika dwa pistolety kaliber 9mm, które następnie umieścił za paskiem i w kaburze. Broń taką uważa się za jedną z najcelniejszych. Następnie mężczyzna miał podchodzić do uczestników festiwalu i pytać o godzinę zakończenia imprezy i miejsce jej opuszczania. Cała sytuacja od razu została zgłoszona policji, która aresztowała mężczyznę.

Wszystko skończyło się dobrze

Podejrzany został zidentyfikowany jako 31-letni Jonathan R. Moody. Mężczyzna został aresztowany pod zarzutem posiadania broni i bezprawnego jej noszenia, uważa się, że jego zatrzymanie zapobiegło kolejnej masowej strzelaninie. Władze hrabstwa Grant podziękowały festiwalowiczom za czujność i zgłoszenie całej sytuacji.