Do festiwalu pozostał tydzień, a właśnie 38 zespołów z ponad 80 się odwołało. Czy będzie katastrofa?

i

Autor: Pixabay/Wikipedia

Do festiwalu pozostał tydzień, a właśnie 38 zespołów z ponad 80 się odwołało. Czy będzie katastrofa?

2022-08-19 12:52

Nie wygląda to dobrze, ale organizatorzy jeszcze nie odwołali wydarzenia.

Temat wielkich imprez, które kończą się kataklizmem ostatnio do nas wraca, przede wszystkim za sprawą filmów dokumentalnych. Fiasko festiwalu Fyre sprzed kilku lat oraz katastrofa Woodstock ‘99 okazały się bardzo przyciągające dla widzów. Tymczasem możliwe, że na naszych oczach stanie się coś podobnego.

Tomek Lipiński w Esce ROCK: rozmowa o wolności, inspiracji, rzeczywistości i fascynacji młodym pokoleniem

Irate Kentucky Festival to wielkie wydarzenie dla fanów muzyki hardcore, brutal i death metalowej. Do miasta Louisville miało zjechać się ponad 80 kapel z całego świata, w tym gwiazdy: Madball, Rivers of Nihil, laughter to Prevail oraz Impending Doom. Tymczasem internet obiegły właśnie oficjalne odwołanie przyjazdu niezależnie od 38 zespołów, a do tego mający go prawdzić Hardcore Keen także zrezygnował. Klub, gdzie festiwal miał mieć miejsc, zamieścił wpis o odwołaniu i odsyła na stronę organizatorów, ale ci jeszcze nie wydali takiego oświadczenia.

Przyczyną upadku imprezy są oskarżenia wobec wokalisty zespołu Until The Dead Walk, Rena Younga. Kilka kobiet zabrało publicznie głos zarzucając mu gwałt oraz napaści na tle seksualnym. Young nie zgadza się z zarzutami, ale sprawa szybko zaczęła przypominać rozpędzoną kulę śniegową. Najpierw w sieci pojawiły się oświadczenia innym muzyków zespołu, że rezygnują ze współpracy z Youngiem. Następnie festiwal Irate poinformował, że nie wystąpią na scenie. W międzyczasie kolejne, do tej pory przynajmniej 11 kobiet zabrało głos i dorzuciło do czarnej listy uczynków Younga kolejne. On sam broni się przed zarzutami, a w oficjalnym oświadczeniu na Facebooku publikuje fragmenty rozmów z kobietami jako dowody swojej niewinności.

Kłopoty festiwalu zaczęły się gdy okazało się, że Young jest także zaangażowany w jego organizację. Choć organizator imprezy stanowczo się od niego odciął, najwyraźniej dobre imię marki ucierpiało na tyle, że wielu nie chce być z nią kojarzonych. Irate Kentucky Fest także wydał oświadczenie, gdzie krytykuje odwracające się od niego zespoły i gości zarzucając im zatapianie imprezy, która nie powinna ponosić winy za czyny jednego człowieka, które wydarzyły się przed jej organizacją.

Jak na razie nie wiadomo jakie będą dalsze losy festiwalu, jednak z ostatniego wpisu w mediach społecznościowych IKF wynika, że organizator nie tylko ma kłopoty z odcinającymi się kapelami oraz kolejnymi ujawniającymi się ofiarami Younga ale także lokalnymi zespołami z Kentucky. Konflikt z nimi spowodowało wezwanie organizatora by sprzedawały bilety na imprezę.