Evanescence - numer "Bring me to Life" podbija szczyty list przebojów 19 lat po premierze!

Klasyczne rockowe i metalowe kawałki dość regularnie wracają na najważniejsze światowe listy przebojów, co często wiążę się z jakimś ważnym zdarzeniem w historii danego zespołu czy artysty/artystki. Coraz częściej także kultowe numery pojawiają się w popularnych filmach i serialach - tworzenie ścieżek dźwiękowych, opartych na wcześniej nagranych utworach to praktyka stosowana już od ponad pięćdziesięciu lat. To właśnie w ten sposób renesans popularności przeżywały swego czasu Something in the Way Nirvany, które można było usłyszeć w tegorocznym Batmanie czy Master of Puppets Metalliki, który stał się ważną częścią fabuły 4 sezonu popularnego serialu Stranger Things. Ten rok upływa też pod fenomenem utworu Running Up That Hill (A Deal with God) z repertuaru Kate Bush, który także pojawił się w produkcji Netflixa. Teraz wielki powrót na światowe zestawienia muzyczne zalicza zespół Evanescence!

"Bring Me to Life" numerem 1 na iTunes! Nikt nie wie dlaczego

W przypadku Evanescence chodzi o ich kultowy kawałek Bring Me to Life. Portal Chart Date informuje, że numer znalazł się na 1 miejscu amerykańskiego iTunes! Co ciekawe, piosenka zespołu plasuje się wyżej od wydanego w piątek 19 sierpnia najnowszego singla raperki Nicki Minaj, który zadebiutował na pierwszym miejscu amerykańskiego Billboard 200. Wiadomością tą zdążyła podzielić się z fanami sama grupa. Szczególnie interesujące w tym wszystkim jest to, że nikt nie wie dokładnie, z jakiego powodu wydana dokładnie 19 lat temu piosenka zaliczyła tak duży skok we wspomnianym zestawieniu. Jest kilka spekulacji - Internauci wskazują, że jest ona obecnie dostępna w sprzedaży za jedyne 0,69 USD (czyli nieco ponad 3 zł), mówi się także, że jest to efekt wspólnej trasy koncertowej po Stanach Zjednoczonych Evanescence i grupy Korn. 

Bring Me to Life - początek wielkiego sukcesu Evanescence

Bring Me to Life został wydany w 2003 roku jako debiutancki singiel Evanescence. Numer osiągnął krytyczny i komercyjny sukces, został także nominowany do dwóch nagród Grammy, ostatecznie zdobywając statuetkę w kategorii Best Hard Rock Performance. Kompozycja promowała pierwszy album zespołu, Fallen.