Pochodzący z angielskiego Bury (Greater Manchester) Reay od dzieciństwa fascynował się takimi artystami jak Elvis Presley i Roy Orbison, a teraz przenosi ich klimat do swojej muzyki. Artysta napisał „Boy In Love” wspólnie z Anielle Lisiuk. Za produkcję utworu odpowiada manchesterski duet SOAP (Josh Noble, Karl Ziegler). Odświeżająca kompozycja młodego artysty nie pozostawia złudzeń – twórczość Elliota zostanie z nami na dłużej.
Teledysk do „Boy In Love” został nakręcony na ulicach rodzinnego miasta Reaya i wyreżyserowany przez Jamesa Slatera.
Materiał na ikonę?
Elliot James Reay darzy dożywotnią miłością nie tylko muzykę z lat 50., ale i całą epokę. Jego głos, wygląd i magnetyzm zdają się przenosić jego fanów w czasie. Dokładniejsze wsłuchanie się w porywające piosenki muzyka pozwala wychwycić wiele smaczków dla fanów muzyki vintage. Zamiast słuchać rad tych, którzy sugerowali mu uwspółcześnienie swojej muzyki, Elliot po prostu robił swoje i miał rację, czego dowodzą osiągane przez niego zasięgi. Artysta może się pochwalić miesięczną liczbą słuchaczy na Spotify na poziomie ponad 4 mln. Całkiem nieźle jak na chłopaka, który ma na koncie zaledwie dwa single.