Derrick Green wspomina odejście Eloya Casagrande z Sepultury
Na początku tego roku, tuż przed rozpoczęciem trasy pożegnalnej, ze składu Sepultury nagle odszedł perkusista Eloy Casagrande, który – jak się okazało – dołączył później do formacji Slipknot. Jego miejsce zajął Greyson Nekrutman, który w przeszłości grał chociażby w Suicidal Tendencies.
Był to kolejny kryzysowy moment w historii tej brazylijskiej formacji. Wokalista Derrick Green przyznał w podcaście One Life One Chance With Toby Morse, że "był w totalnym szoku".
W grudniu ogłosiliśmy, że wyruszamy w pożegnalną trasę koncertową. W lutym Andreas [Kisser, gitarzysta - przyp. red.] zadzwonił do mnie, żebym przyleciał do Brazylii na próby. Dosłownie wyleciałem następnego dnia. Andreas znowu się ze mną skontaktował i powiedział: "Nie ma go". Zapytałem: "Co masz na myśli?". A potem po prostu mi powiedział, że Eloy odpada. Poczułem się, jakbym wpadł do czarnej dziury. To było całkowicie surrealistyczne. Próbowałem to ogarnąć, bo grałem z tym gościem przez 13 lat. Byłem w totalnym szoku. Pomyślałem: "Co my zrobimy?". Byliśmy w takiej sytuacji, że nastąpiły szalone zmiany. Jestem pewien, że kiedy Max [Cavalera] opuścił Sepulturę, Andreas również się nad tym zastanawiał. To nie był pierwszy raz, kiedy zapanował chaos... – powiedział wokalista zespołu.
Szybko jednak udało się skontaktować z Greysonem Nekrutmanem, który został wytypowany przez muzyków Sepultury. – Andreas mi powiedział: "Zdobędę jego numer. Zadzwonię do niego". Pomyślałem, że choć gra z Suicidal, to może ma jakieś wolne terminy. Wpadliśmy trochę w panikę, bo nie mieliśmy pojęcia, co robić dalej. W ogóle się takiej sytuacji nie spodziewaliśmy – dodał Green.
Na szczęście, wszystko się udało. I 22-letni Nekrutman zgodził się dołączyć na trasę koncertową do zespołu.
Trwa pożegnalna trasa Sepultury
Zespół na początku sierpnia zagrał w Japonii, teraz znowu gra w Brazylii. W połowie września natomiast Sepultura rozpocznie trasę po Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. Potrwa ona miesiąc. Następnie muzycy przeniosą się na Stary Kontynent. W jej ramach grupa wystąpi również w naszym kraju. 21 listopada 2024 zagra w katowickim Spodku (na scenie tego dnia wystąpią także: Jinjer, Obituary oraz Jesus Piece). Ostatni koncert zespół ma zaplanowany 24 listopada w czeskiej Pradze.