Dean DeLeo (Stone Temple Pilots) wspomina Scotta Weilanda. "Nie byłem zaskoczony aż tak jego śmiercią"

2025-08-07 15:12

Śmierć Scotta Weilanda, wokalisty Stone Temple Pilots i Velvet Revolver, wstrząsnęła światem muzyki pod koniec 2015 roku. Do tamtego tragicznego wydarzenia ostatnio powrócił Dean DeLeo, gitarzysta STP. – Nie byłem zaskoczony, bo znałem rozpiskę jego trasy. Kazali mu zagrać niewiarygodnie dużo koncertów w dość krótkim czasie – powiedział.

Stone Temple Pilots

i

Autor: Wikimedia Commons

Dean DeLeo (Stone Temple Pilots) wspomina Scotta Weilanda. "Byłem wstrząśnięty, jak nigdy wcześniej"

W tym roku minie dziesięć lat od śmierci Scotta Weilanda. Wokalista Stone Temple Pilots i Velvet Revolver zmarł w grudniu 2015 roku w wieku 48 lat. Weiland został znaleziony martwy w busie koncertowym (był wówczas w trasie z zespołem Wildabouts). 

Raport koronera wskazał, że przyczynę śmierci wokalisty było przypadkowe przedawkowanie kokainy, alkoholu i MDA. Wspomniano w nim także o astmie i miażdżycy. W 2024 Jamie Wachtel Weiland, wdowa po muzyku, stanowczo zaprzeczyła, jakoby jej mąż zmarł z powodu przedawkowania. Wyjaśniła, że zgon nastąpił w wyniku zatrzymania akcji serca.

Ostatnio, w jednym z wywiadów, do tematu śmierci Weilanda powrócił natomiast Dean DeLeo, gitarzysta Stone Temple Pilots.

Grunge’owe kapele wszech czasów / Eska ROCK

Byłem wstrząśnięty, jak nigdy wcześniej. Pracowałem w studiu z moim przyjacielem Calem Campbellem i usłyszeliśmy tę wiadomość. Poczułem, jakby życie mnie opuściło. Nie byłem aż tak bardzo zaskoczony jego śmiercią, bo znałem rozpiskę jego trasy przed rozpoczęciem. Kazali mu zagrać niewiarygodnie dużo koncertów w dość krótkim czasie. W tamtym momencie byliśmy od siebie oddaleni, ponieważ Scott zajmował się głównie swoim solowym zespołem. Wiedziałem, że to nie wróży niczego dobrego, ale był wtedy otoczony przez cały tłum "potakiwaczy". To jeden z powodów, dla których nie chciał być w naszym towarzystwie, bo mówiliśmy mu: "Stary, twoje dobro leży nam na sercu. To chyba nie jest dobry pomysł". I w końcu zmarł w trakcie tej trasy – powiedział muzyk w podcaście Get On The Bus

Weiland występował w formacji Stone Temple Pilots do 2013 roku. Jego miejsca zajął Chester Bennington z Linkin Park, który występował w grupie przez kolejne dwa lata. Później zrezygnował ze względu na zobowiązania wobec macierzystego zespołu. W 2017 do STP dołączył natomiast Jeff Gutt, który jest wokalistą formacji do tej pory. Z nim w składzie zespół wypuścił dwa studyjne albumy: Stone Temple Pilots (2018) oraz Perdida (2020). 

Oto najlepsze rockowe utwory w historii według sztucznej inteligencji [TOP10]: