Chrissie Hynde jest przeciwniczką używania telefonów na koncertach
W październiku 2024 roku Chrissie Hynde, wokalistka i gitarzystka brytyjskiego zespołu The Pretenders, opublikowała w mediach społecznościowych, który nie spodobał się wszystkim fanom.
Poprosiła w nim osoby którzy kupili bilety na kilka koncertów na trasie, aby nie zajmowali zawsze miejsc w pierwszym rzędzie. Wszystko po to, aby dać szansę "lokalnym" fanom.
– Kiedy jedziemy w trasę, dla zespołu najważniejsze jest to, że każdego wieczoru gramy dla innej publiczności. Dlatego właśnie wyruszamy w trasę! Jeśli więc będziemy w Edynburgu nie możemy się doczekać, aby zobaczyć lokalne twarze. To właśnie sprawia, że każda noc jest dla nas czymś nowym – napisała Hynde.
Każdy z nas pewnie słyszał o osobach, które jeżdżą za danym artystą czy zespołem po całym świecie. I na danej trasie zaliczają przynajmniej kilka, jeśli nie więcej, koncertów. Zależy im, żeby "zdobyć" barierkę, aby być jak najbliżej swoich idoli. To sprawia, że muzycy – w pewnym momencie – zaczynają rozpoznawać tego typu zagorzałych fanów. Nie ma w tym nic złego.
Dlatego też wpis liderki The Pretenders wywołał szeroką dyskusję. Użytkownicy argumentowali, że osobom, które kupiły bilety stojące, nie powinno odbierać się możliwości oglądania koncertu z pierwszego rzędu, jeśli mają na to ochotę. Niezależnie od liczby zobaczonych występów w danym roku czy na danej trasie.
Teraz mamy ciąg dalszy tego tematu. Chrissie Hynde znów zabrała głos w mediach społecznościowych. Podtrzymała swoją opinię na temat pierwszych rzędów.
– Na to obraziły się niektóre kręgi. Kiedy poprosiłem każdego, kto widział więcej niż kilka naszych koncertów, aby odsunął się od pierwszego rzędu i pozwolił miejscowym zająć to miejsce. Powtórzę się: uwielbiamy widzieć ludzi wracających po więcej, ale podróżujemy po świecie, aby grać dla nowej publiczności każdej nocy, więc dobrze jest widzieć osoby z danych miejscowości z przodu. Przyjdźcie wszyscy... ale bądźcie sprawiedliwi! – napisała.
Hynde odniosła się także do tematu używania telefonów komórkowych na koncertach. Liderka The Pretenders jest zdecydowaną ich przeciwniczką.
Nigdy nie przystosowałem się do kultury telefonów/filmowania/robienia zdjęć. Przeklinałem i łajałem publiczność, która jest tam dla nas. Nie ma sposobu, aby wyjaśnić, jak bardzo to rozprasza i dlaczego jestem załamana, gdy widzę telefon. Każdej nocy schodzę ze sceny, karcąc się i mówiąc, że po prostu nie warto i że może czas odłożyć gitarę i znaleźć inne powołanie. Ale kocham zespół i kocham grać dla Was. Po prostu nie lubię być prześladowana. Widzę, że nie jestem w tym sama. Niektóre miejsca zakazują używania telefonów, są też tacy artyści. Na koncertach Boba Dylana telefony są zamknięte w pokrowcu. Tam gdzie gramy umieszczamy znaki z prośbą o niekorzystanie z telefonów, ale niektórzy po prostu nie potrafią się temu oprzeć. Tak czy inaczej: czuję się z tego powodu zdezorientowana i źle. Wiem, że artyści popowi zachęcają do korzystania z telefonów, bo chcą być w mediach społecznościowych. Ale my nie jesteśmy artystami popowymi. Jesteśmy zespołem rockowym (na wypadek, gdybyście nie zauważyli) – dodała artystka.
Brytyjska formacja powstała w 1978 roku. Dwa lata później na rynku ukazał się debiutancki album grupy zatytułowany po prostu Pretenders. Łącznie dyskografia The Pretenders liczy 12 studyjnych krążków. Zamyka ją Relentless z września 2023. Do najpopularniejszych utworów grupy należą m.in. Middle of the Road, I'll Stand Be You czy Don't Get Me Wrong. W 2024, a konkretnie pod koniec września, grupa zagrała po raz pierwszy w Polsce. Muzycy wystąpili w warszawskim klubie Stodoła.