Były wokalista One Direction coveruje... Jimiego Hendrixa. Jak brzmi ta wersja Angel?

i

Autor: Ivan Nikolov / WENN.com/agefotostock/East News/GP/MPI/Capital Pictures/Capital Pictures/East News Zayk Mailk śpiewa Jimiego Hendrixa

Były wokalista One Direction coveruje... Jimiego Hendrixa. Jak brzmi ta wersja "Angel"?

2022-11-28 9:34

W niedzielę 27 listopada świat muzyki świętował dzień urodziny Jimiego Hendrixa - gdyby żył, jeden z najlepszych gitarzystów na świecie skończyłby 80 lat. Do muzycznego uczczenia tego dnia został zaproszony Zayn Malik, były wokalista boysbandu One Direction. Piosenkarz wziął udział w nagraniach nowej wersji utworu "Angel".

Jimi Hendrix uznawany jest za jednego z najlepszych i najbardziej wpływowych gitarzystów na świecie. Przyszedł on na świat 27 listopada 1942 roku, interesował się muzyką już od najmłodszych lat, szczególnie grą na gitarze. Okres jego największej sławy przypadł na końcówkę lat 60., gdy założył on formację The Jimi Hendrix Experience. Grupa wydała w sumie trzy albumy studyjne, wszystkie one uznawane są za kluczowe dla rozwoju takich gatunków jak muzyka psychodeliczna i hard rock. Niestety, wielka sława ma swoje mroczne strony - Hendrix nie stronił od używek, alkoholu i substancji psychoaktywnych, które ostatecznie doprowadziły do jego śmierci. Artysta zmarł 18 września 1970 roku w wieku zaledwie 27 lat, oficjalnie w wyniku uduszenia się własnymi wymiocinami, będąc pod wpływem środków nasennych. Choć największa sława gitarzysty trwała zaledwie trzy lata, to jego twórczość odcisnęła niedyskutowalny wpływ na światowej muzyce.

Były wokalista One Direction coveruje... Jimiego Hendrixa. Jak brzmi ta wersja "Angel"?

W niedzielę 27 listopada przypadł dzień urodzin Jimiego - gdyby żył, artysta skończyłby 80 lat. To właśnie z tej okazji spadkobiercy gitarzysty postanowili zaprosić do wyjątkowej współpracy Zayna Malika, byłego wokalistę One Direction. Piosenkarz nagrał nową wersję klasycznego utworu Angel. Kompozycja powstała we wczesnych etapach kariery Hendrixa, jednak on sam powrócił od niej dopiero w lipcu 1970 roku, podczas prac nad czwartym albumem studyjnym. Niestety, artysta zmarł przed jego ukończeniem, a sam numer trafił ostatecznie na płytę The Cry of Love - pierwsze pośmiertne wydawnictwo Hendrixa, na które trafił materiał, nad którym pracował on pod koniec życia.

W rozmowie z magazynem "Billboard" rzecznicy Hendrixa skomentowali, że mają nadzieję, że te działanie sprawi, że twórczość gitarzysty trafi do młodego pokolenia słuchaczy. Jak wypał młody wokalista w utworze, skomponowanym przez legendarnego gitarzystę? Sprawdź nagranie poniżej!

Klub 27 - klątwa, która wisi nad młodymi i sławnymi? /Eska ROCK