Billy Corgan (The Smashing Pumpkins) wspomina współpracę z Tonym Iommim
Tony Iommi jest najbardziej znany jako gitarzysta Black Sabbath. Muzyk ma jednak też na koncie solowe albumy. W 2000 roku zadebiutował pod własnym nazwiskiem za sprawą krążek Iommi. Do współpracy Iommi zaprosił m.in. Serja Tankiana z System of a Down, Phila Anselmo z Pantery, Billy'ego Idola czy Ozzy'ego Osbourne'a.
Na wspomnianym albumie możemy też usłyszeć głos Billy'ego Corgana, lidera amerykańskiej formacji The Smashing Pumpkins. Ostatnio zresztą wokalista i gitarzysta popularnych Dyń wrócił do tematu współpracy z muzykiem Black Sabbath.
Kiedy pracowałem z Tonym Iommim w 1998 roku, doznałem objawienia. Byłem w studiu, pięć stóp ode mnie stał Tony, obserwowałem go. Przyglądałem się jego sprzętowi, a on brzmiał po prostu jak Tony Iommi. Niezależnie od tego, jakiego wzmacniacza akurat używał. [...] Sprzęt jest istotny. Ale wielu gitarzystów kładzie zbyt duży nacisk na to, a za mały na operowanie kostką. Dla mnie to jest sposób na grę – powiedział Corgan w rozmowie dla Guitar World.
Tony Iommi szykuje nowy solowy album
Po wydaniu krążka Iommi, gitarzysta Black Sabbath wydał jeszcze dwa albumy we współpracy z wokalistą Glenem Hughesem: The 1996 DEP Sessions (2004) oraz Fused (2005). Od tamtej pory, jeśli chodzi o pełnowymiarowe płyty sygnowane samodzielnie przez Iommiego, niczego więcej nie otrzymaliśmy. Wygląda jednak, że w końcu coś w tym temacie się ruszy...
– Mam dużo materiału. Teraz zabieramy się, ja i realizator, do zebranie tego wszystkiego w całość. Jest to naprawdę niezła zabawa. I jak wspomniałem, nie ma presji. Mogę to po prostu zrobić. Nie muszę tego ukończyć w przyszłym tygodniu. [...] Nie mogę się doczekać, kiedy faktycznie to zrobię i wydam album – powiedział, w tym roku, Iommi w rozmowie dla Full Metal Jackie.
Natomiast pod koniec lipca 2024 roku gitarzysta udostępnił w sieci nowy utwór – Deified. To kolejny efekt jego współpracy z Xerjoff, włoską marką zajmującą się produkcją perfum.
– Całość powstała tak, jak większość moich rzeczy. Wymyślam riff, a potem Mike Exeter [inżynier dźwięku - przyp. red.] dodaje do niego zaprogramowaną perkusję. Ponadto gra na basie, klawiszach i tak dalej, żeby można było to zaprezentować. Następnie całość trafia do Sergio [Momo, twórcy Xerjoff]. Jeśli mu się spodoba, idziemy do studia i nagrywamy utwór z perkusistą – przyznał Tony Iommi.
Przypomnijmy, że w listopadzie 2021 roku Iommi wypuścił Scent Of Dark. Właśnie ten numer zapoczątkował jego współpracę z Xerjoff.