Alex Skolnick grał kiedyś w zespole Ozzy'ego Osbourne'a. "Było świetnie"
Alex Skolnick to gitarzysta, który najbardziej jest znany z gry w amerykańskiej metalowej formacji Testament. Nie każdy jednak wie, że występował także na jednej scenie z Ozzym Osbourne'em.
Muzyk odszedł z Testamentu w 1992, a na stałe do grupy wrócił w 2005. W czerwcu 1995 zagrał jeden koncert w zespole dowodzonym przez Księcia Ciemności. Występ odbył się w Rock City w Nottingham.
Jak do tego doszło? W tamtym okresie współpracę z Osbourne'em zakończył Zakk Wylde. Na jego miejsce trafił właśnie Skolnick.
Nie wiem, dlaczego doszło do ich rozstania, ale myślę, że Zakk zajmował się wtedy czymś innym i trwały poszukiwania nowego gitarzysty. Byłem zaszczycony, że znalazłem się w gronie nominowanych, ponieważ słyszałem o kilku dość znanych gitarzystach, którzy nigdy nie przeszli fazy przesłuchań. Doszedłem do momentu, w którym mogłem wystąpić, a Ozzy mnie zatrudnił. Powiedział, że chce, żebym z nim zagrał. To był niezapowiedziany koncert, było świetnie – powiedział Skolnick w rozmowie dla zachodniego Metal Hammera.
Muzyk jednak nie zagrzał długo miejsca w składzie w zespole Osbourne'a. Miesiąc później już było po wszystkim. Skolnick nie czuł rozgoryczenia. – Dla mnie to była wielka motywacja. Znajdowałem się w momencie, gdy nie wiedziałem, co robić dalej. Zapisałem się wówczas na uniwersytet The New School w Nowym Jorku i uczyłem się u takich wielkich ludzi jak Cecil McBee i Reggie Workman – podsumował gitarzysta.
Ostatecznie angaż, na dłużej, dostał Joe Holmes, który grał z Księciem Ciemności do 2001.
Formacja Testament nagrywa nowy album
Muzycy Testament od jakiegoś czasu tworzą materiał na nowy studyjny album. Chuck Billy został ostatnio zapytany, w jednym z wywiadów, o postępy prac nad następcą Titans of Creation z 2020. – Planujemy zacząć miksowanie utworów pod koniec grudnia lub w styczniu. Tak wygląda nasz plan – powiedział w rozmowie dla Overdrive. Na nadchodzącym albumie, w jednym z utworów, ma zaśpiewać Floor Jansen z Nightwish. Wygląda więc na to, że wspomniany krążek pojawi się na półkach sklepowych w 2025 nakładem Nuclear Blast.