Odejście Chestera Benningtona poruszyło fanów na całym świecie, jednocześnie zawieszając działalność Linkin Park i uruchamiając solowe działania Mike'a Shinody. Koledzy nie zapominają o zmarłym przyjacielu, jednak fani cały czas nie mogą pogodzić się ze stratą wokalisty.
Venom 2 - potwierdzono kontynuację! Kto powróci w obsadzie?
Chester popełnił samobójstwo w wieku 41 lat, co było ogromnym wstrząsem. W wywiadzie dla Maekan, Shinoda postanowił powiedzieć, dlaczego jego przyjaciel mógł zdecydować się na taki krok:
Artyści tacy jak Kurt Cobain czy Chester odbierają sobie życie przez presję. Nie mogą znieść uczucia, że najlepsze ich dni już minęły. Nie radzą sobie z tym, że nie wiedzą dokąd zaprowadzą ich te dobre rzeczy, które teraz mają oraz czy uda im się powtórzyć swój własny sukces.
Nie wiadomo jaka będzie przyszłość zespołu Linkin Park, obecnie Mike Shinoda skupia się na solowej działalności.
Jason Momoa za młodu. Nie uwierzycie w jakim serialu grał Aquaman! [FOTO]
