Zagłębienie się w te teorie jest jak czytanie alternatywnej historii pisanej przez twórców fantasy. Jednak nie brakuje takich, którzy biorą to za wykładnię rzeczywistości. Nawet wewnątrz ruchów miłośników teorii spiskowych nie brakuje sporów, niuansów i ciągłych sporów. Okazuje się, że nie tylko w USA potrafią trafić do szerokiej publiczności, w Polsce także i to nie za sprawą Edyty Górniak czy Jerzego Zięby, a znanego rapera.
AK-47 to oczywiście najsłynniejszy karabin świata i konstrukcja Michaiła Kałasznikowa. To także pseudonim artystyczny poznańskiego rapera, rocznik 1991. Debiutował już w 2013 roku, a łącznie ma na koncie cztery autorskie albumy oraz mnóstwo gościnnych występów. W swoich tekstach dużo miejsca poświęca mrocznym zakamarkom umysłu, lękowi, drodze przez najróżniejsze przeciwności w kierunku samorozwoju. Może pochwalić się milionowymi zasięgami teledysków na YouTube.
Zaglądając na jego media społecznościowe można jednak dowiedzieć się znacznie więcej niż tylko poznać historię jego wewnętrznych poszukiwań. Artysta chętnie udostępnia prezentujące najróżniejsze spiskowe teorie filmy, promuje teorię płaskiej Ziemi, braku grawitacji oraz tym, że w CERN odbywają się takie same eksperymenty jak w serialu "Stranger Things" Netflixa, otwierane są bramy do innych światów, przez które do naszego przechodzą demony. Nad wszystkim stoi NWO czyli New World Order, idea nowego porządku świata, w którym ludzie zostaną ostatecznie zniewoleni. Poznawanie tego typu prawd ułatwiają artyście naturalne "wspomagacze" wyobraźni.
i
Można to oczywiście traktować z przymrużeniem oka, przefiltrować przez internetową kulturę sarkazmu, postmodernistyczne kwestionowanie wszystkiego. Jednak warto pamiętać, że pod rękę z teoriami spiskowymi często idą idee realnie niebezpieczne: antyszczepionkowoć (także wobec szczepień obowiązkowych przeciwko odrze, śwince i innym chorobom), rasizm oraz ksenofobia (obarczanie winą za zło na świecie konkretnych grup jak Żydzi, masoni, feministki, rudzi lub ktokolwiek inny).
i
