Włochy rozważają zakaz mięsa z laboratorium. Chodzi o ochronę dziedzictwa kultury

i

Autor: Pixabay

Włochy rozważają zakaz mięsa z laboratorium. Chodzi o ochronę dziedzictwa kultury

2023-03-31 15:04

To ciekawy trend. W związku z wiszącymi nad ludzkością niczym miecz Damoklesa drastycznymi zmianami klimatu, które zresztą wielu woli już teraz nazywać katastrofą, trwa dyskusja o tym co zrobić z przemysłem mięsnym, drobiowym i nabiałowym, których udział w emisjach jest ogromny. Jedni podpowiadają produkty roślinne, inni podsuwają hodowane w laboratoriach mięso jako lepsze rozwiązanie. Tymczasem Włosi mówią „vade retro” i nie zgadzają się na rezygnację z mięsa.

Minister rolnictwa tego kraju, Francesco Lollobrigida ostatnio wypowiedział się w wojowniczym tonie na portalu Twitter. Stwierdził, że Włochy są pierwszym krajem wolnym od zagrożeń związanych ze sztucznym jedzeniem. Przekonuje, że zakaz wykorzystywania takich technologii jak sztuczne tworzenie mięsa w laboratorium jest sposobem na ochronę tradycyjnych produktów regionalnych, kulinarnego dziedzictwa oraz gwarantem bezpieczeństwa żywnościowego kraju.

Informacje na temat tego, że laboratoryjne mięso mogłoby być doskonałą i ekologiczniejszą alternatywą dla obecnie działających ubojni, masarni i całego przemysłu z tym związanego nazywa manipulacjami i przekonuje, że na szali jest tutaj „suwerenność spożywcza”. Ciekawi jesteśmy, kiedy ten termin przyjdzie do Polski, na razie popularnym jest straszenie nas tym, że polityczny przeciwnik każe nam jeść robaki i zabroni szyneczki oraz serka. O mięsie z laboratorium może jeszcze przeciwnicy praw zwierząt i ekologii może jeszcze nie słyszeli.

Włoski zakaz nakłada na każdego, kto go złamie karę finansową w wysokości 60 tysięcy euro. Drugim koronnym argumentem polityków, oprócz ochrony kultury i dziedzictwa, są obawy przed niebezpieczeństwem ze strony sztucznego mięsa dla zdrowia. Według nich wciąż za mało wiemy o długoterminowych konsekwencjach spożywania takich produktów. Do tej pory jednak badania naukowe na całym świecie nie potwierdziły tego by takie obawy miały sens.

Według niezależnych środowisk naukowych jest to wyhamowanie ludzkiego rozwoju w ten gałęzi życia szczególnie, że mięso laboratoryjne wiąże się z oszczędzeniem cierpienia i śmierci prawdziwym zwierzętom. To z punktu widzenia etyki trudno przebić. Z drugiej strony na świecie dyskusja na ten temat idzie w drugą stronę. Przykładem są opisywane przez nas niedawno klopsiki z wyhodowanego w laboratorium mięsa mamuta. Jednak już wiadomo, że spaghetti z nimi nie zjemy.

Pozytywne umysły to największe inspiracje! Smash Into Pieces dla Eski Rock