Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że to kolejna aktualizacja jakich wiele. Ale nie tym razem. TikTok postawił na bezpieczeństwo – i to nie tylko w teorii. Nowe funkcje skierowane są do trzech kluczowych grup: nastolatków (i ich rodziców), społeczności twórców oraz wszystkich użytkowników, którzy po prostu lubią scrollować i odkrywać treści w aplikacji.

i
Największe zmiany zaszły w narzędziach kontroli rodzicielskiej. W ramach funkcji Parowania Rodziny (czyli Family Pairing), rodzice zyskają m.in. możliwość otrzymywania powiadomień, gdy ich dziecko opublikuje film czy wiadomość.
Do tego dochodzi większy wgląd w ustawienia konta nastolatka i opcja blokowania konkretnych użytkowników – tak, by nie mieli oni żadnej możliwości interakcji z kontem dziecka. Co istotne, nastolatek będzie mógł poprosić o cofnięcie blokady, ale ostatnie słowo i tak będzie należało do rodzica.

i
Misje dla cyfrowego dobrostanu
TikTok wprowadza także coś na wzór "programu lojalnościowego" dla higieny cyfrowej – tyle że zamiast punktów lojalnościowych, użytkownicy będą zdobywać odznaki. Nowa funkcja o nazwie Well-being missions to seria krótkich zadań, które mają pomóc użytkownikom zbudować zdrowsze nawyki związane z korzystaniem z aplikacji. Chodzi o to, by nie tylko ograniczać czas spędzany przed ekranem, ale też robić to z głową i przyjemnością.
Pierwsza seria misji skupia się na poznaniu narzędzi do zarządzania czasem, prywatnością i cyfrowym odpoczynkiem. Ale to dopiero początek – TikTok planuje rozwijać ten obszar i wprowadzać kolejne wyzwania. Całość powstała we współpracy z młodzieżową radą doradczą platformy oraz ekspertami m.in. z Digital Wellness Lab w Bostonie.

i
Twórcy na pierwszym miejscu
Z punktu widzenia twórców treści – a tych TikTok ma przecież miliony – nowości również robią wrażenie. Twórcy dostaną do ręki pakiet narzędzi, które mają im pomóc działać bez presji, hejtu i zakłóceń. Wprowadzony zostanie m.in. tryb Creator Care Mode, dzięki któremu możliwe będzie skuteczniejsze filtrowanie komentarzy. Do tego dojdzie nowa skrzynka odbiorcza, funkcja wyciszania niechcianych słów, a także narzędzie sprawdzające, czy opublikowany materiał ma szansę trafić na główną stronę z rekomendacjami.
Ciekawą nowością jest też Creator Chat Room – coś na wzór prywatnego pokoju, w którym twórca będzie mógł prowadzić rozmowy tylko z wybranymi obserwatorami. To szansa na budowanie silniejszych i bardziej autentycznych relacji w społeczności.

i
Footnotes, czyli przypisy w świecie krótkich wideo
Na deser – coś, czego chyba nikt się nie spodziewał. TikTok testuje właśnie funkcję Footnotes, która pozwala użytkownikom dodawać przypisy do treści wideo. Tak, dobrze czytasz – przypisy. Mają one zapewnić dodatkowy kontekst i wzmacniać rzetelność informacji. Na razie dostępne są tylko w USA, ale jeśli się sprawdzą, można się spodziewać ich globalnego rollout’u.

i
Kierunek: świadome korzystanie z sieci
TikTok najwyraźniej postanowił zawalczyć o miano najbezpieczniejszej platformy społecznościowej – i wcale nie jest to tylko PR-owy zabieg. Nowe funkcje są dobrze przemyślane, odpowiadają na realne potrzeby różnych grup użytkowników i – co kluczowe – dają narzędzia do tego, by każdy mógł korzystać z TikToka na własnych zasadach.
Czy to wystarczy, żeby zyskać pełne zaufanie rodziców, twórców i użytkowników? Czas pokaże. Ale jedno jest pewne – w erze cyfrowego przesytu, każda inicjatywa, która stawia na bezpieczeństwo i zdrowy rozsądek, jest na wagę złota.