Foki odgrywają kluczową rolę w ekosystemie morskim. Martine Viljoen z Programu Zarządzania Dziką Przyrodą Morską (Marine Wildlife Management Programme - MWMP) Fundacji Akwarium Dwóch Oceanów wyjaśnia ich znaczenie: „Pomagają utrzymać równowagę, będąc zarówno drapieżnikiem, jak i ofiarą. Wskazują na kondycję oceanu i dostarczają cennych informacji na temat ogólnego stanu zdrowia ekosystemu morskiego”.
Dawniej polowano na nie intensywnie, natomiast dziś foki kotliki karłowate są w Południowej Afryce gatunkiem chronionym. Szacuje się, że około 2 milionów zamieszkuje wybrzeża południowej Afryki. Mimo to, wciąż stają przed poważnymi wyzwaniami związanymi ze zmianami klimatycznymi, konfliktem człowiek-dzika natura oraz, coraz częściej, z wścieklizną – to wszystko budzi niepokój.
Brett Glasby z MWMP opowiada o swojej pracy:
Program, który tutaj prowadzimy, Marine Wildlife Management Programme, jest wyjątkowy. Jest to pierwszy taki program na świecie, który zasadniczo ma na celu zmniejszenie konfliktu na linii człowiek-zwierzęta w obszarze działającego portu lub miejsca turystycznego. Jesteśmy buforem.
Największe zagrożenie dla fok
Jednym z najbardziej powszechnych i namacalnych zagrożeń, przed którymi stoją te stworzenia, jest zanieczyszczenie plastikiem, najczęściej związane z odpadami rybackimi. Zespół MWMP zbudował specjalną platformę dla fok z szerokich drewnianych listew w porcie V&A w Kapsztadzie. Glasby opowiada o projekcie: „Mamy około 100 fok rocznie, które przypływają do nabrzeża z plastikowymi pętlami na szyi. Jeśli jednak przypłyną i spoczną na naszej platformie, możemy założyć pianki, zanurzyć się pod nimi i odplątać je. Używamy do tego specjalnego narzędzia".
Zespoły płetwonurków używają unikalnych narzędzi do bezpiecznego rozplątywania fok uwięzionych w plastiku, uwalniając je od przedmiotów takich jak żyłki wędkarskie czy plastikowe torby. Glasby demonstruje: „To jest nasz nóż, który od wewnątrz ma hakowate ostrze, bardzo cienkie, aby zmieściło się pomiędzy drewnianymi listwami. Pomysł polega na tym, że pływamy w piance pod platformą. Wkładamy to przez szczeliny, zaczepiamy o zaplątanie i mocno pociągamy. To powinno oderwać je od szyi foki.”
MWMP przekazało CNN, że w 2023 r. tylko na samym nabrzeżu V&A udało im się uwolnić 124 foki, a statystyki te rosną z roku na rok. Viljoen podsumowuje: „Foki potrzebują naszej pomocy. To my stawiamy je w sytuacjach, z których same nie mogą się wydostać, dlatego musimy interweniować i je ratować.”
Cały odcinek można obejrzeć tutaj.