59-latek spędził na wolności 20 dni. Wyszedł z więzienia po 17 latach i znów dopuścił się brutalnych przestępstw

2025-12-12 12:12

Zaledwie 20 dni spędził na wolności 59-letni mężczyzna, który opuścił zakład karny po 17 latach odsiadki. Jak informuje małopolska policja, recydywista w krótkim czasie dopuścił się serii brutalnych przestępstw, w tym gwałtów i rozbojów. Mężczyzna został zatrzymany i decyzją sądu trafił do aresztu.

Zatrzymanie 59-letniego recydywisty

i

Autor: Małopolska Policja/ Materiały prasowe
  • 59-latek, zaledwie 20 dni po wyjściu z więzienia po 17-letnim wyroku, zaczął m.in. ponownie atakować kobiety. Mężczyzna został zatrzymany przez małopolską policję.
  • Do zatrzymania doszło 10 grudnia w Trzebini podczas dynamicznej akcji policji. 59-latek był agresywny i groził funkcjonariuszom przedmiotem przypominającym broń.
  • Mężczyzna usłyszał zarzuty dotyczące m.in. rozbojów i przestępstw na tle seksualnym, a sąd na wniosek prokuratury zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu. Swoje działania miał wzorować na jednym z seriali kryminalnych.
  • Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej Radia ESKA.

17 lat za kratkami i powrót do przestępczego życia

59-latek wyszedł z więzienia na terenie województwa warmińsko-mazurskiego 20 listopada. Odbywał tam karę 17 lat pozbawienia wolności, między innymi za gwałt. Na początku grudnia przyjechał do Małopolski, gdzie niemal natychmiast powrócił na przestępczą ścieżkę. Według ustaleń śledczych, umawiał się on ze świadczącymi usługi seksualne kobietami. Spotkania te miały brutalny przebieg. Mężczyzna gwałcił swoje ofiary, groził im pozbawieniem życia przedmiotem przypominającym broń, kradł pieniądze i żądał regularnego opłacania haraczy.

Inspiracja serialem kryminalnym

Jak przekazali funkcjonariusze, motywacją dla przestępcy miało być życie rodem z sensacyjnej produkcji telewizyjnej. To właśnie w ten sposób wyobrażał sobie swoją przyszłość na wolności.

Mężczyzna swoją przestępczą działalność wzorował na jednym z seriali kryminalnych. Marzył, aby właśnie tak wyglądało jego życie. Ten wymyślony scenariusz na życie, rodem z serialu, został przerwany 10 grudnia br. To właśnie wtedy doszło do zorganizowanej akcji policyjnej, w której brali udział funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego i policjanci SPKP. Na terenie Trzebini śledczy wytypowali adres, pod którym chwilowo przebywał bandyta. Doszło do siłowego wejścia, podczas którego 59-latek był bardzo agresywny, groził policjantom przedmiotem przypominającym broń i twierdził, że ma zakładnika. Po trudnej i dynamicznej policyjnej akcji napastnik został obezwładniony i zatrzymany – przekazała małopolska policja.

59-latek został zatrzymany i usłyszał zarzuty

Zatrzymanie, które miało miejsce 10 grudnia w Trzebini, wymagało siłowego wejścia do lokalu, w którym ukrywał się 59-latek. Był on agresywny i groził interweniującym funkcjonariuszom. Dzień później, 11 grudnia, mężczyzna został doprowadzony do prokuratury. Usłyszał zarzuty dotyczące m.in. rozbojów i zgwałcenia. Jak informuje policja, lista zarzutów najprawdopodobniej zostanie rozszerzona o czynną napaść na funkcjonariuszy. Na wniosek policji i prokuratury sąd podjął decyzję o zastosowaniu wobec niego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania.

Kraków Radio ESKA Google News

Tragiczny wypadek w Małopolsce. Nie żyje 21-latek, 17-latka trafiła do szpitala ciężko ranna [GALERIA]

Krakowscy policjanci uratowali kobiety z pożaru
Źródło: 59-latek spędził na wolności 20 dni. Wyszedł z więzienia po 17 latach i znów dopuścił się brutalnych przestępstw