Kolejna granica żenady została przekroczona? A może światło dzienne ujrzy coś, co okaże się być ważnym przełomem dla kultury? W czasach, gdy coraz więcej osób zdaje sobie sprawę z tego, że sztuczna inteligencja może być dużym ułatwieniem i umożliwia coś, co kiedyś jeszcze zdawało się być nieosiągalne (jak ukończenie ostatniego utworu The Beatles, Now and Then), ale także stanowi duże, nie do końca jeszcze rozpoznane, zagrożenie dla wielu słynnych zawodów chociażby, przychodzi informacja, w którą naprawdę trudno uwierzyć...
Sztuczna inteligencja stworzyła... film o Edith Piaf!
W październiku tego roku minęło sześćdziesiąt lat od śmierci prawdziwej legendy francuskiej muzyki - Edith Piaf. Teraz, nieco ponad miesiąc później, wytwórnia Warner Music Group poinformowała, że zamierza uczcić pamięć artystki w sposób szczególny. Jak wskazano, we współpracy z zarządcami majątkiem artystki, postanowiono stworzyć z tej okazji zupełnie nową, filmową biografię Piaf. Myk polega na tym, że produkcję zatytułowaną Edith stworzyła... sztuczna inteligencja!
O historii swojego życia opowiedzieć ma sama zainteresowana swoim własnym głosem, wygenerowanym przez AI. Narzędzie stworzy też obrazy z wizerunkiem artystki... Całość ma mieć formę animacji, za napisanie której odpowiadają główna pomysłodawczyni Julie Veille i Gilles Marliac. Twórcy zapewniają, że wykorzystanie sztucznej inteligencji zapewni "nowoczesne spojrzenie na jej historię, a włączenie archiwalnych materiałów filmowych, występów scenicznych i telewizyjnych, osobistych nagrań i wywiadów telewizyjnych zapewni widzom autentyczne spojrzenie na znaczące momenty życia Piaf". Data premiery filmu nie jest jeszcze znana.
