Na album składa się 14 kompozycji – z każdego poru syczy i sączy się uzsadniona wściekłość – ale to jeszcze nie jest bezlitosna muzyczna chłosta. Dzieło zostało nagrane przez Marca Obrista i Manuela Gagneux w Hutch Sounds, a zmiksowane i zmasterowane przez Willa Putneya w Graphic Nature Audio. Wszystkie piosenki zostały napisane i wykonane (z wyjątkiem perkusji) przez wielojęzycznego frontmana Gagneux, z kilkoma niemieckimi tekstami przemieszanymi z językiem angielskim.
Gagneux deklaruje:
Z płytą zatytułowaną w ten sposób dotarliśmy do miejsca, w którym wyobrażałem sobie, że ten projekt własnie tak powinien brzmieć. Nad tym albumem pracowaliśmy najdłużej i wierzę, że to słychać. Najważniejszą rzeczą dla nas na tym krążku było to, aby przeniósł Was natychmiast w nasz nastrój, nasz świat. Nawet jeśli nie jest to coś, czego można byłoby od nas oczekiwać,to właśnie o to chodzi na tej płycie. Mieliśmy czas, aby doszlifować to, co naszym zdaniem czyni nas interesującymi i w jakie brzmienie chcielibyśmy się wgryźć i eksplorować je,dzięki temu, znaleźliśmy nasz dom.
Zespół ujawnił dziś datę premiery albumu, a także zjadliwy i bezkompromisowy utwór „Bow”, który znajduje się również na tym krążku.
„'Bow' wyciąga założone motywy muzyczne i umieszcza je na zupełnie innym tle”, opowiada Gagneux.
To amalgamat rzeczy, które przynoszą pecha i domagający się, abyś dołączył do tego grona.
Wcześniej tego lata awangardowi ekstremiści udostępnili niepokojący, złowieszczy singiel/video „Run” i wymagającą uwagi piosenkę „Erase”. Oba utwory znalazły się również na nowym albumie i będą natychmiast udostępnione fanom, którzy zamówią płytę w przedsprzedaży (wraz z „Bow” i kolejnymi przedpremierowymi singlami).
Zamów w przedsprzedaży na: https://zealandardor.lnk.to/ZealandArdor.