Wolfgan Van Halen odpowiada Davidowi Lee Rothowi. "Czuję się zaszczycony"
David Lee Roth, wokalista Van Halen i Wolfgang Van Halen, syn nieżyjącego Eddiego, nie przepadają za sobą, delikatnie rzecz ujmując. Co jakiś czas Roth publicznie go atakuje. Przypomnijmy, że w styczniu tego roku zamieścił w serwisie YouTube wideo, w którym ostro skrytykował Wolfganga za m.in. za podejmowanie złych decyzji w trakcie ostatniej trasy koncertowej zespołu (syn Eddiego grał na basie, zastąpił na tym stanowisku Michaela Anthony'ego) oraz niewłaściwe zachowanie.
– Ten pieprzony dzieciak narzekał przez całą trasę, bo jakoby nie poświęcałem mu wystarczającej uwagi na scenie. Narzekał na mnie do wszystkich wokół: do menadżera, ochroniarza i pani odpowiadającej za naszą garderobę – mówił wokalista.
Wolfgang Van Halen nie pozostał dłużny i w końcu odpowiedział na wspomnianą zaczepkę. W wywiadzie dla "The Morning X With Barnes & Leslie" odpowiedział następująco: – Czuję się zaszczycony, że tak często o mnie myśli. Do tego, co mówi trzeba podejść z dystansem. Powiedział przecież, że skomponował "Eruption" i wymyślił Frankensteina [czyli wzór w czerwono-biało-czarne paski, który pojawił się na gitarze Eddiego - przyp. red.]. Dodał także, że napisał wszystkie solówki, które skomponował mój tata. To chyba wszystko, co mogę powiedzieć. Ta drama Van Halen jest starsza ode mnie. Teraz, gdy nie ma taty, najwidoczniej uznał, że to ja będę jego celem.
Wolfgang Van Halen w tym roku odwiedzi Polskę. I to dwukrotnie!
Wolfgan Van Halen obecnie stoi na czele swojego zespołu Mammoth WVH. W tym roku przyjedzie on do Polski, aby promować krążek "Mammoth II", który ukazał się w 2023 roku, i to dwukrotnie. 16 kwietnia zagra jako gość specjalny Slasha, Mylesa Kennedy’ego i The Conspirators w katowickim Spodku. Z kolei 5 lipca będzie supportem przed Metalliką na Stadionie Narodowym w Warszawie.
