Poznański zespół The Goldbricks dzieli się kolejną zapowiedzią swojego nadchodzącego materiału. Po dobrze przyjętym singlu Kfiaty oraz tytułowym utworze, zapowiadającym drugi album grupy — Pora na miłość, muzycy prezentują coś zupełnie niespodziewanego. Artyści wzięli na swój warsztat prawdziwy klasyk polskiej muzyki rockowej. Mowa o utworze z wydanego w 1988 roku debiutanckiego albumu grupy Tilt — Mówię ci, że.
Polecany artykuł:
Piosenka doczekała się już kilku współczesnych reinterpretacji, m.in. w wykonaniu Kwiatu Jabłoni czy Orkiestry Męskiego Grania z 2015 roku w składzie m.in. z Melą Koteluk i Skubasem. Nic dziwniego, bowiem — jak podkreśla zespół The Goldbricks — ponadczasowy tekst Tomasza Lipińskiego pozostaje aktualny mimo upływu lat, a jego słowa wybrzmiewają szczególnie w obliczu wydarzeń z ostatnich miesięcy, rozgrywanych na arenie społeczno-politycznej.
Artyści zwracają również uwagę na przewrotność pierwowzoru utworu, w którym dosadny, przygnębiający tekst został osadzony na dość radosnym, wręcz skocznym brzmieniu, bazującym na gitarach akustycznych, saksofonie i instrumentach klawiszowych.
Na świecie dzieją się straszne rzeczy, a w ich obliczu utwór “Mówię ci, że” wyjątkowo mocno z nami rezonuje. Chcąc uwydatnić wydźwięk tekstu Lipińskiego, postanowiliśmy nadać naszej wersji więcej mroku. To przykre, że po tylu latach wciąż musimy mówić o tych rzeczach — mówi wokalista zespołu The Goldbricks, Marcin Illukiewicz.