Pink Floyd i historia powstania koncertowego albumu Pulse
Mogło się wydawać, że po wydaniu The Final Cut (1983) i odejściu ze składu Rogera Watersa w 1985, historia formacji Pink Floyd raz na zawsze dobiegnie końca. Tak się nie stało. Gitarzysta i wokalista David Gilmour przejął funkcję lidera i nie zamierzał składać broni. Efektem był album A Momentary Lapse of Reason (1987), na którym zagrał także perkusista Nick Mason i – przede wszystkim – klawiszowiec Richard Wright w roli muzyka sesyjnego (przypomnijmy, że został on oficjalnie zwolniony przez Watersa w 1979 w trakcie nagrywania The Wall, ale koncertował dalej z grupą w ramach promocji wspomnianego krążka).
Na kolejny studyjne wydawnictwo miłośnicy Pink Floyd trochę musieli poczekać, bo aż siedem lat. Ich cierpliwość została jednak wynagrodzona, bo The Division Bell, który pojawił się na półkach sklepowych w marcu 1994, okazał się znakomitym albumem. No i przyniósł on pełną reaktywację zespołu.
Po wydaniu czternastej płyty, muzycy Pink Floyd wyruszyli w monumentalną trasę koncertową. Rozpoczęła się ona pod koniec marca 1994 w Stanach Zjednoczonych. Najpierw grupa objechała Amerykę Północną, a w lipcu przeniosła się na Stary Kontynent. Trasa nie zawitała do Polski, ale na początku września Floydów można było zobaczyć na stadionie w czeskiej Pradze.
– Pogoda nie rozpieszczała, w powietrzu unosiła się mżawka. To jednak nie miało znaczenia ani dla nas, ani dla ponad stu piętnastu tysięcy pozostałych fanów – pisał, na blogu Muzyka z bocznej ulicy, Krzysztof Wieczorek. Zespół zagrał wówczas ponad 20 utworów, ale nie wykonał jeszcze w całości zawartości kultowego albumu The Dark Side of the Moon (1973). Na taki ruch muzycy zdecydowali się dopiero 14 października w Londynie.
I to był właśnie powód, dla którego grupa chciała wydać kolejny album koncertowy. Pierwotnie takich planów wydawniczych nie było. Nic dziwnego. W 1988 premierę miał bowiem Delicate Sound of Thunder zarejestrowany podczas trasy promującej A Momentary Lapse of Reason. Entuzjastyczne przyjęcie wszystkich utworów z The Dark Side of the Moon sprawiło, że zespół zmienił zdanie. Uznano – dość słusznie – że warto udokumentować to w wersji fizycznej.
– W rzeczywistości rozmawialiśmy już o tym lata temu. Jeszcze wtedy, kiedy Roger był w zespole. Pomyślałem więc, że byłby to bardzo dobry pomysł. Oczywiście, dyskutując na ten temat, zgodziliśmy się w końcu, że głupio byłoby wydać tylko utwory z "The Dark Side of the Moon". Równie dobrze moglibyśmy wypuścić całość – wspominał, w 1995 w rozmowie dla magazynu Guitar, Gilmour.
Materiał na Pulse został więc zarejestrowany podczas europejskiej części trasy. Utwory pochodzą z różnych koncertów. Większość nagrań dokonano jednak w londyńskim Earls Court. Na albumie znalazły się również wykonania z Hanoweru, Rzymu czy Modeny.
Po zakończeniu trasy koncertowej, zespół spędził wiele miesięcy nad miksowaniem koncertowych nagrań. Wykorzystano do tego wszystkiego najnowocześniejszy sprzęt nagraniowy, aby uzyskać odpowiednią jakość dźwięku. Produkcją zajęli się David Gilmour oraz James Guthrie.
Poza numerami z The Dark Side of the Moon, na podwójnym koncertowym albumie znalazły się także utwory z The Division Bell (m.in. What Do You Want From Me czy High Hopes) oraz A Momentary Lapse of Reason (przebój Learning to Fly) oraz klasyczne kompozycje z lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych, takie jak Astronomy Domine, Wish You Were Here czy Comfortably Numb.
Pulse został wydany na płycie CD 29 maja 1995 nakładem wytwórni EMI. W USA wydawnictwo zadebiutowało na pierwszej pozycji, nie inaczej było w Wielkiej Brytanii. Szczyt zestawień udało się osiągnąć ponadto m.in. w Belgii, Kanadzie, Francji czy Niemczech.
W czerwcu na rynku pojawiło się także wydanie na kasecie wideo. Ta wersja zawierała dodatkowo utwór Take It Back oraz praktycznie kompletny występ z 20 października w Londynie. Z kolei w 2006 roku Pulse wypuszczono, po raz pierwszy, na DVD.
Nie da się ukryć, że jest to bardzo istotne wydawnictwo w dorobku Pink Floyd. To zapis trasy koncertowej, która była kulminacją kariery zespołu. Pulse pozostaje więc jednym z najważniejszych wydawnictw koncertowych w historii muzyki rockowej i do dziś cieszy się ogromną popularnością!
Jakie ciekawostki skrywa koncertowy album Pink Floyd z 1995 roku? Tego dowiecie się z galerii, którą umieściliśmy na samej górze niniejszego artykułu.