Koncert System of a Down w Brazylii był niezapomniany. Fani grupy zadbali o niesamowite efekty [WIDEO]

Koncert System of a Down w Brazylii był niezapomniany. To wideo robi furorę w sieci!

Fani System of a Down w ostatnich latach nie są zbytnio rozpieszczani. I nawet nie chodzi o to, że miłośnicy amerykańskiego zespołu już dwie dekady czekają na album z premierowym materiałem. Grupa także niezbyt chętnie koncertuje. W latach 2018-2024 odbyło się łącznie... 18 koncertów. Trochę lepiej to wszystko wygląda w 2025. 

Muzycy zapowiedzieli sześć wielkich stadionowych koncertów w Ameryce Północnej na przełomie sierpnia i września. I co ciekawe, pojawią się na nim goście specjalni. A mianowicie: Korn, Avenged Sevenfold oraz Deftones. 

Ostatnio natomiast zespół zakończył trasę po Ameryce Południowej, która rozpoczęła się w kwietniu i dotarła do Kolumbii, Peru, Chile, Argentyny oraz Brazylii. Szerokim echem w mediach odbił się ostatni koncert w São Paulo, który odbył się 14 maja 2025. 

W trakcie występu na torze Autódromo de Interlagos bawiło się ok. 75 tys. osób. Fani System of a Down zdecydowanie chcieli, żeby ten wieczór pozostał niezapomniany. Dlatego też postanowili zabrać ze sobą... środki pirotechniczne. Masowo odpalali race czy fajerwerki. Efekt był piorunujący. Zespół udostępnił w mediach społecznościowych wideo zarejestrowane z drona, na którym wszystko to doskonale widać. 

– To nie jest strefa wojny, to nie są zamieszki – to rock'n'rollowy koncert w stylu System Of A Down w Brazylii – powiedział ze sceny wokalista i gitarzysta Daron Malakian. 

Całość udostępniamy poniżej: 

Co z nowym albumem System of a Down? Daron Malakian zabrał głos

Temat nowego albumu od System of a Down powraca do przestrzeni medialnej regularnie. Nic dziwnego. W ostatnich latach muzycy SOAD wypuścili wyłącznie dwa premierowe utwory: Protect The Land i Genocidal Humanoidz. Miało to miejsce w 2020. 

Nie tak dawno Daron Malakian wypowiedział się w temacie potencjalnego albumu. I zrobił to zdecydowanie w chłodnym tonie. 

– Gdybyśmy wydali teraz nowy album, dwadzieścia lat po "Mezmerize" i "Hypnotize", nie byłby on integralną częścią historii zespołu. Był taki czas, kiedy nagranie nowej płyty System of A Down było czymś, co naprawdę chciałem zrobić. Nie jestem pewien, czy jeszcze tego chcę. Zdaje sobie sprawę, że niektórzy nie będą zadowoleni, że to powiedziałem, ale nie jestem w tym samym miejscu co dziesięć lat temu – powiedział Malakian w rozmowie z producentem Rickiem Rubinem w jego podcaście Tetragrammaton.

Oto 5 ciekawostek o albumie Mezmerize formacji System of a Down: