Jacek Szymkiewicz

i

Autor: Katarzyna Andrzejewska-Szuba

Ostatni koncert Jacka Szymkiewicza #BudyńChallenge

2022-04-20 16:14

20 kwietnia na Cmentarzu Północnym w Warszawie rodzina i przyjaciele pożegnali Jacka Budynia Szymkiewicza. Ceremonia była tak barwna i wyjątkowa jak sam Budyń. Przypominała raczej koncert czy spotkanie przyjaciół niż tradycyjny pogrzeb.

Podczas ceremonii pogrzebowej Jacka Szymkiewicza honory gospodarza pełnił Marcin Macuk (m.in. klawiszowiec zespołu Pogodno, który właśnie 20.04 skończył 46 lat). Muzyk zaprosił zgromadzonych "pod scenę" niczym lider nawołujący swoich fanów, aby podeszli bliżej. Wśród tłumu można było dostrzec m.in. Kasię Nosowską, Tymona Tymańskiego, Stanisława Soykę, Jacka Bielasa Bieleńskiego czy Jerzego Tolaka (menadżera Republiki). Nie zabrakło muzycznych wspomnień Budynia oraz wspólnego odśpiewania piosenki zespołu Pogodno m.in. „Orkiestry” czyli „pa pa ra ra”, z mocnym naciskiem na „co NATO na to? NATO NATO nic!” (przy akompaniamencie orkiestry dętej). 

#BudyńChallenge

Obecnie w Internecie trwa #BudyńChallenge. To reakcja na apel, jaki 13 kwietnia wystosował Marcin Macuk: 

„Nasz Komandor-Generał-Kapitan opuścił pulpit sterowniczy i dostojnym krokiem udał się na odpoczynek. (…)I teraz Wiem,  że w tradycji której hołdowałeś jesteś w równoległej podróży przez najbliższe 49 dni od momentu puszczenia pulpitu. Wiemy też że potrzebne Ci znaki , światełka, dobre intencje , życzenia i modlitwy czy dobre słowo lub myśl. Wiec przez najbliższe 48 dni będziemy oświetlać i wspierać w drodze,w którą się zebrałeś żeby za te 49 dni wrócić. I za te 49 będziemy Cie szukać wszędzie, (...)w gęstej sierści kota , w kroplach deszczu , w obłokach (..) Jednym słowem będziemy robić szum wokół Ciebie przez ten czas.”

W odpowiedzi na ten apel przyjaciele i fani Jacka wrzucają kolorowe zdjęcia i wspomnienia związane z  Budyniem. 

Jacek Szymkiewicz

i

Autor: Katarzyna Andrzejewska-Szuba

Jacek Szymkiewicz zmarł 12 kwietnia w wieku 48 lat. Przyczyną śmierci był zawał serca. Był multiinstrumentalistą, kompozytorem, performerem, twórcą muzyki do spektakli teatralnych i filmów. Dzień przed śmiercią, poinformował fanów, o powstaniu kolejnego projektu - Monofon. Szersza publiczność poznała go wraz z formacją Pogodno. Niewiele jednak osób wie, że wcześniej Jacek udzielał się w rodzinnym Choszcznie w takich formacjach jak Marians oraz Marianny i Noe (w obu współpracował z Arturem Szubą).

Katarzyna Andrzejewska-Szuba