Nergal

i

Autor: Dominik Zachariasz/REPORTER

Wiadomości

Nergal założył konto na Patreon. Lider Behemotha oferuje ekskluzywne treści, ale nie za darmo

Nergal założył właśnie konto na platformie crowdfundingowej Patreon. Wszystko po to, aby zaoferować swoim fanom ekskluzywne treści, których nie zobaczymy na jego Facebooku czy Instagramie. Do wyboru są dwa rodzaje abonamentów.

Nergal założył konto na platformie crowdfundingowej

Adam "Nergal" Darski jest bardzo aktywny w mediach społecznościowych. To wiadomo nie od dziś. Lider Behemotha chce mieć regularny kontakt ze swoimi fanami, dlatego też ma dla nich pewną nową propozycję. Nergal założył właśnie konto na serwisie Patreon. Wszystko po to, aby zaoferować ekskluzywne treści, których nie zobaczymy na jego Facebooku czy Instagramie. 

Wspomina pierwsze koncerty w Metallice. "Kręciło mi się w głowie od presji"

Czym jest Patreon? To platforma crowdfundingowa stworzona przez muzyka Jacka Conte oraz dewelopera Sama Yam, z której chętnie korzystają artyści. 

Nergal, w wideo udostępnionym na Instagramie, wytłumaczył, że są dwa progi wsparcia: Supporter oraz Legionaire. Pierwszy z nich kosztuje 32,50 zł miesięcznie. Osoby, które go wykupią, otrzymają dostęp do ekskluzywnych zdjęć, treści prywatnych oraz informacji zza kulis.

Drugi natomiast jest droższy (cena: 47,50 zł) i oferuje jeszcze ciekawsze benefity. Oprócz tych wyżej wspominanych, umożliwia on bowiem branie udziału w lekcjach śpiewu, gry na gitarze i komponowaniu utworów, które poprowadzi oczywiście Nergal. Ponadto subskrybujący będą mogli zapoznawać się z niepublikowanymi materiałami z koncertów. To nie wszystko. Raz w miesiącu będą także odbywały się spotkania z Nergalem w formie tzw. Q&A (pytania i odpowiedzi).

Należy także dodać, że do powyższych kosztów dochodzi jeszcze jednorazowa opłata wynoszącą niecałe 7,50 zł (chodzi o podatek od sprzedaży). 

Zapisać się można w TYM miejscu. Na ten moment, Nergal ma już ponad 40 subskrybujących. Konto na Patreonie może założyć każdy, żeby obserwować lidera zespołu Behemoth, ponieważ nie wszystkie treści są "zablokowane" i dostępne wyłącznie dla osób, które wykupiły któryś ze wspomnianych abonamentów. 

Oto 5 ciekawostek o albumie "The Satanist" Behemotha: