Matt Heafy (Trivium) mierzył się ostatnio z poważnymi problemami zdrowotnymi. "Teraz się odbudowuję"
Wokalista i gitarzysta Matt Heafy od ponad dwóch dekad dowodzi metalową formacją Trivium, która powstała pod koniec lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. Ostatnio muzyk zmagał się z dość konkretnymi problemami zdrowotnymi.
Heafy podzielił się z fanami swoimi przemyśleniami w mediach społecznościowych. Ponadto na Instagramie udostępnił wideo z siłowni dokumentujące jego drogę do powrotu do zdrowia po licznych urazach.
– 31 dni temu nie mogłem chodzić. Teraz się odbudowuję. W październiku zeszłego roku miałem przepuklinę kilku dysków (niektóre mogły być chroniczne/niepowodujące bólu), zerwałem mięsień przywodziciel długi, nabawiłem się tendinozy mięśnia pośladkowego średniego i potencjalnie zerwałem obrąbek stawu biodrowego (choć niektóre mogły być chroniczne/stare/niepowodujące bólu). Dziesięć 10 miesięcy później, gdy w końcu poczułem się lepiej, w wyniku dziwacznego urazu na BJJ [brazylijskie jiu-jitsu - przyp. red.] uszkodziłem moją lewą łąkotkę (choć dowiedzieliśmy się, że łąkotka była również chronicznie uszkodzona po starym upadku na oblodzonym chodniku w 2009 roku, a BJJ tylko popchnęło to w krytycznym kierunku) – napisał Heafy.
Lider Trivium, mimo licznych problemów, nie zamierzał się poddać. – W 2024 roku odbudowałem zniszczony umysł, a natomiast w 2025 zniszczone ciało – dodał muzyk.
Matt Heafy przeszedł operację dwa tygodnie przed koncertem grupy na brytyjskim festiwalu Bloodstock Open Air, który odbył się 8 sierpnia 2025. Muzyk stwierdził ponadto, że był to najlepszy występ Trivium w historii. – W końcu wróciłem do martwego ciągu i przysiadów. Jeszcze miesiąc, a wrócę do jiu-jitsu. Nie pozwól, by życie cię zatrzymało. Odbudowa jest trudna, ale możliwa. Będę w lepszej formie niż kiedykolwiek na naszej nadchodzącej, ostatniej w tym roku, trasie po Ameryce Północnej. Do zobaczenia – podsumował Heafy w swoim długim wpisie opublikowanym na Instagramie.
Muzycy Trivium ujawnili szczegóły nowej EP-ki. Pierwsza jej zapowiedź jest już dostępna w sieci
Do tej pory zespół Trivium wydał dziesięć studyjnych krążków, a dyskografię, cały czas, zamyka In the Court of the Dragon z października 2021. Muzycy od jakiegoś czasu pracują intensywnie nad następcą wspomnianego albumu. Zanim jednak ukaże się on na rynku, formacja wypuści w świat EP-kę.
Będzie ona zatytułowana Struck Dead. Jej premierę zaplanowano na 31 października 2025, czyli w Halloween. Znajdą się na niej trzy kompozycje. Grupa z Orlando udostępniła już w sieci właśnie pierwszą zapowiedź wydawnictwa, a mianowicie utwór Bury Me With My Screams.
Fani na razie mogą więc odliczać dni do premiery EP-ki, z kolei pełnowymiarowy album, według zapowiedzi, pojawi się na półkach sklepowych w przyszłym roku. – Rok 2026 będzie rokiem naszego nowego albumu. Będzie trasa, będą festiwale i tak dalej. Szykuje się więc kolejny pracowity rok – powiedział Corey Beaulieu, gitarzysta Trivium, w jednym z wywiadów.