Kid Rockowi zakazano występów w Kalifornii. Gubernator stanu udostępnił wpis w mediach społecznościowych
Kid Rock na rynku muzycznym jest obecny od ponad trzech dekad. Swój pierwszy solowy album, Grits Sandwiches for Breakfast, wypuścił w świat w 1990. Przełomem dla niego był jednak rok 1998. Wtedy właśnie premierę miał krążek Devil Without a Cause, na którym znalazł się wielki przebój Cowboy. Postanowił on połączyć rap z muzyką country. Później Kid Rock zaczął odchodzić od brzmienia hip-hopowego na rzecz rocka. Apogeum nastąpiło na wydawnictwie Rock n Roll Jesus z 2007 z hitem All Summer Long.
Do tej pory Kid Rock wydał już dwanaście studyjnych albumów (jego dyskografię, na ten moment, zamyka Bad Reputation z 2022). W ostatnich latach jest jednak o artyście głośniej z powodów pozamuzycznych. Znany jest on ze swojego porywczego charakteru, a także z głośnych wypowiedzi o prawicowym rodowodzie. Teraz natomiast na czasie jest temat związany z zakazem, jaki otrzymał Kid Rock.
Gubernator Kalifornii, Gavin Newsom, postanowił wydać oficjalny zakaz występów w tym stanie dla tego muzyka. Wpis pojawił się w mediach społecznościowych 20 września 2025.
Newsom określił twórczość Kid Rocka mianem "okropnej". – Ze względu na jego okropną muzykę, Kalifornia bezterminowo zabrania Kid Rockowi występowania w Złotym Stanie. Nie ma za co – czytamy. W sierpniu gubernator Gavin Newsom napisał na platformie X (dawnij Twitter) że "nienawidzi" Kid Rocka.
Do tej pory, Kid Rock nie skomentował tej decyzji.
Zagraniczne media nie mają wątpliwości, że ta nagła decyzja gubernatora Kalifornii, ma również związek z tym, że Kid Rock jest zadeklarowanym zwolennikiem Donalda Trumpa. Newsonowi z kolei zdecydowanie nie jest po drodze z obecnym prezydentem Stanów Zjednoczonych.