Jak Trent Reznor zaregował na słynny cover "Hurt" Johnny'ego Casha?
Utwór "Hurt" Nine Inch Nails, który znalazł się na albumie "The Downward Spiral" z 1994 roku, to kultowa pozycja w dorobku formacji dowodzonej przez Trenta Reznora. Kompozycja ta zyskała drugie życie kilka lat później, kiedy Johnny Cash postanowił nagrać własną wersję "Hurt". Jego cover, który stał się bardzo popularny, pojawił się na wydawnictwie "American IV: The Man Comes Around" z 2002 roku.
Reznor, w rozmowie dla "GQ", przyznał, że gdy pierwszy raz usłyszał ten cover "Hurt" czuł się "dziwnie". I nie potrafił właściwie go "odebrać".
Rick Rubin [producent "American IV..." - przyp. red.], który jest moim przyjacielem, zadzwonił do mnie i zapytał: "Czy nie miałbyś nic przeciwko, gdybyśmy wypróbowali tę piosenkę?". Odpowiedziałem, oczywiście, że nie. Wydawało mi się to jednak dziwne. Założyłem, że prawdopodobnie nagrywają z jakieś sto piosenek. Później otrzymałem to nagranie, poczułem się dziwnie, bo to przecież była moja piosenka, a tam pojawił się ten wielki głos. Pamiętam, że byłem wówczas w trakcie nagrywania albumu "The Fragile" i nie byłem gotowy, aby w tamtym momencie to przetworzyć – powiedział Trent Reznor.
Nowa wersja jednak ostatecznie poruszyła lidera NiN. Wpływ na to miał teledysk wyreżyserowany przez Marka Romanka. – Pomyślałem sobie: "Oto bardzo intymna kompozycja, która została powiązana z tak ważną osobą, a potem stała się epitafium jego życia, a jeden z największych reżyserów wszech czasów i zobrazował ją w tak piękny sposób". To przypomniało mi o potędze muzyki i jej znaczeniu.
Johnny Cash zmarł 12 września 2003 roku, sześć miesięcy po tym, jak jego wersja "Hurt" ukazała się na singlu. Artysta miał 71 lat.
