Ozzy Osbourne od momentu rozpoczęcia kariery prowadził tryb życia godny "gwiazdy rocka". Alkohol, używki, kobiety, zachowania zupełnie skrajne i niebezpieczne, jak przejażdżka na quadzie, w wyniku której dwadzieścia lat temu doszło do niezwykle groźnego wypadku, w którym muzyk uszkodził sobie kręgi szyjne. Zdarzenie dało o sobie znać kilka lat temu, gdy podczas upadku ze schodów w domu doszło do przemieszczenia prętów, które utrzymywały przez ten cały czas kręgosłup Ozzy'ego. Od tego momentu jego stan zdrowia zaczął się znacząco pogarszać, a doszły do tego jeszcze diagnoza choroby Parkinsona, kilkukrotne zachorowanie na COVID-19, infekcja dłoni i dróg oddechowym. Artysta nie ma łatwo, wciąż poddaje się kolejnym zabiegom, przechodzi rehabilitację, jasne jest przy tym, że nie ma zamiaru składać broni.
Ozzy Osbourne i jego plany powrotu na scenę
Według pierwszych planów, Ozzy miał w końcu wyruszyć w przekładaną europejską część trasy "No More Tours 2", na początku tego roku ostatecznie zdecydował się ją jednak odwołać. Już kilka miesięcy później artysta zapowiedział swój występ na festiwalu Power Trip, ostatecznie jednak i ten pokaz został odwołany. Muzyk całkiem niedawno poddał się kolejnemu zabiegowi i jak sam mówił w podcaście swojej rodziny, nie czuje już tak intensywnego bólu na co dzień, poddaje się rehabilitacji i już zapowiedział, że na początku przyszłego roku rozpocznie prace nad nowym albumem, a nawet wróci na światowe sceny. Żona i córka Ozzy'ego w jednym z wywiadów stwierdziły jednak zgodnie, że jedyne już na co liczą, to fakt, by "Książę Ciemności" wystąpił choć jeszcze ten jeden, ostatni raz. A jakie zdanie na ten temat ma syn Osbiurne'a?
Jack Osbourne wprost o planach swojego ojca
Jack udzielił wywiadu dla "The Messenger", w którym otwarcie i bez ogródek stwierdził, że nie widzi on żadnych szans na to, by jego ojciec rzeczywiście wyruszył jeszcze kiedykolwiek w światową trasę koncertową. Mężczyzna podziela zdanie matki i siostry i zapewnia, że Ozzy ma w planach wiele jednorazowych pokazów, właśnie w ramach wydarzeń specjalnych czy festiwali. Jak stwierdził Jack: "On jeszcze nie skończył".