Gdy na rynku pojawił się 'Czarny Album' Metalliki, wiele osób było zaskoczonych i mocno niezadowolonych faktem, że krążek jest w klimacie mocno odbiegającym od tego co było na poprzednich płytach. Pojawiło się wiele negatywnych opinii, a płyta do dzisiaj dzieli słuchaczy. Jak na album zareagował Corey Taylor? Lider Slipknota również był mocno sceptyczny.
Polecany artykuł:
Corey Taylor był zszokowany, gdy usłyszał 'Black Album' Metalliki: Oczekiwaliśmy czegoś więcej
W wywiadzie dla 'Knotfest.com', Corey przyznał, że pierwsze zetknięcie się z albumem było mocnym zaskoczeniem:
„Czarny album” początkowo mnie zszokował. Byłem jednym z tych dzieciaków, który oczekiwał czegoś w stylu „And Justice For All”. Pamiętam, jak usłyszałem „Enter Sandman”, bo grali go wszędzie. Singiel nas powalił, ale od płyty oczekiwaliśmy czegoś więcej. Przez lata nauczyłem się doceniać ten album tak jak pierwsze cztery płyty. Widać ewolucję. Może na tym polega dojrzałość, bo byliśmy wtedy młodzi i byliśmy gówniarzami. Te numery nie brzmiały jak „Creeping Death”, były zupełnie inne i wówczas nie wiedzieliśmy co myśleć o czymś „innym”. A im bardziej popularna była Metallica tym mniej „nasza” była, czuliśmy jakby ją nam odbierano. Myślę, że dlatego fani metalu nastawieni byli wówczas negatywnie do Metalliki. Nie odwróciłem się od niej, ale zacząłem szukać innych rzeczy. Dopiero jak byłem starszy, wróciłem do tego albumu i stwierdziłem „o kurwa, jest naprawdę dobry”. Moim ulubionym kawałkiem na albumie jest „Holier Than Thou”. A zaraz za nim jest „The Struggle Within”.
Przypomnijmy, że Corey Taylor pojawił się na specjalnym albumie z okazji 30-lecia 'Black Albumu'. Wokalista wykonał numer 'Holier Than Thou'.
